#anonimowemirkowyznania
Czołem, Mirki! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zależy mi na opinii kogoś z zewnątrz, bo pewnej kwestii już od jakiegoś czasu mam totalny mętlik w głowie. Chodzi o faktyczny poziom znajomości języków obcych w Polsce.

Osobiście przykładam do ich nauki bardzo dużą wagę, a styczność z nimi mam od wczesnego dzieciństwa. Z jednej strony języki obce ściśle korelują z tym, czym się zajmuję, a z drugiej - po

Zgadzasz się z diagnozą, że powszechna znajomości języków obcych w Polsce to mit wyssany z palca?

  • Tak, ludzie mocno przeceniają swoje umiejętności 74.8% (113)
  • Nie, znajomość języków to serio nic nadzwyczajnego 25.2% (38)

Oddanych głosów: 151

ak to rzeczywiście jest, Waszym zdaniem, z tą znajomością języków wśród Polaków?


@AnonimoweMirkoWyznania: Przekonanie, że skoro się zna zastosowanie 10 czasów to jednoznacznie można twierdzić, iż zna się biegle język.

A słownictwo leży...
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja angielski umiem dość dobrze, radzę sobie u lekarza czy w urzędach bez dukania, za to jeszcze w liceum władałam dość biegle niemieckim, którego przez tyle lat nieużywania zapomniałam na tyle, że miałabym problem się przedstawić.
Najlepsze jest to, jak zapytasz Norwega czy gada po angielsku, za kazdym razem usłyszysz „a little”, po czym Norek odzywa się tak perfekcyjnym ancentem, że aż boli. (,) Za to
  • Odpowiedz
@Cadael: spoko, dalej pamiętam o tym, ale nie pomyślałam wtedy o przyjeździe siostry i o tym, że muszę przygotować chatę na jej przyjazd :) weź się proszę zgłoś za tydzień w poniedziałek, już na bank będę miała czas, obiecuję :) ( ps. ze znajomych niemców nikt się nie odezwał, czyli sami się nie znają :P)
  • Odpowiedz