Ostatni post z kwietnia 2007 roku. Autor włożył masę wysiłku w to, żeby uzyskać informacje jak wyglądają standardy przesyłu danych do ZUS i wszystkie informacje potrzebne do napisania alternatywy do Płatnika. Chodziło o to, żeby móc np. korzystać z programu na Linuxie. Okazało się jednak, że zabrakło osób które by wsparły ten obiecujący projekt.

Jak wiemy grupa programistów od dawna toczy boje o odtajnienie protokołu płatnika- chodzi o dobro wszystkich, bo to co widać da się poprawić, ale jak nie widać to ZUS nam może "różnie" policzyć a my dalej nie będziemy wiedzieć dlaczego...

Nareszcie :) ?

ZUS nie przepisze Płatnika na Linuksa. Udostępni za to protokół. Być może to jest w porządku i tylko mi nasuwa się taka oto idiotyczna analogia, gdzie państwo buduje autostrady po których jeździć można tylko Fordem, ale nie chcąc się narażać na zarzut dyskryminacji posiadaczy innych aut, daje im materiały budowlane, żeby zbudowali sobie własne drogi, którymi będą mogli dojechać do ZUSu.

Najpóźniej od 21 lipca 2007 roku płatnicy składek będą mogli przekazywać do ZUS dokumenty ubezpieczeniowe z wykorzystaniem programów alternatywnych do programu "Płatnik" - poinformował rzecznik prasowy ZUS Przemysław Przybylski.

Dziś przed Sądem Okręgowym w Warszawie odbyła się odroczona wcześniej rozprawa w sprawie z powództwa Sergiusza Pawłowicza przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, w której powód domagał się udostępnienia informacji publicznej, tj. ujawnienia specyfikacji technicznej protokołu KSI MAIL.

Ciekawe w jaki sposob odpalaja Platnika ;)

"Rzeczpospolita" opisuje zwycięstwo grupy komputerowych pasjonatów nad Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Informatycy stworzyli program konkurencyjny dla ZUS-owskiego programu Płatnik służącego do rozliczeń przedsiębiorców z tą instytucją.