Co nagle to po diable - taką maksymę zdają się wyznawać nasi sąsiedzi Czesi, którzy nie przystąpili do porozumienia krajów unijnych w sprawie paktu fiskalnego.
Z powodu makabrycznej kontuzji, jakiej doznał w października 2006 roku po kopnięciu w głowę przez rywala piłkarz musi nosić specjalny kask. Do tej pory ma w czaszce dwie metalowe płytki, przytrzymujące kawałek kości. Od niedawna oprócz tego musi nosić maskę, która chroni jego złamany nos...
"Strefa euro poszukuje nowych płatników cudzych długów, a nie nowych członków. Dzisiejsza Unia Europejska nie jest tą, do której Czechy przystępowały" - oświadczył premier Czech Petr Neczas na kongresie swojej konserwatywnej Obywatelskiej Partii Demokratycznej w Pradze.