Polecam do wykopania. Autorytet moralno-prawny, dyżurny "ekspert", obecnie, jakżeby inaczej, w Izbie Dyscyplinarnej.

https://www.wykop.pl/link/5322081/mecenas-po-przejsciach/

Gdy przeszedł do Wydziału Gospodarczego, stał się najbliższym współpracownikiem Dariusza Czajki, który w tych latach chętnie ogłaszał upadłości spółek dysponujących atrakcyjnymi terenami w Warszawie. Jak udowodniono Czajce w postępowaniu dyscyplinarnym, przy orzekaniu dopuszczał się kumoterstwa, tworząc sieć powiązań biznesowych. Rzecznik dyscyplinarny, minister sprawiedliwości oraz KRS domagali się usunięcia Czajki z urzędu – ale zanim Sąd Najwyższy zdążył orzec w tej sprawie (podtrzymał karę przeniesienia na inne stanowisko), 4 stycznia 2005 r. on sam złożył rezygnację. Adam Tomczyński zrobił to kilka dni później. Przekwalifikował się na radcę prawnego, otworzył kancelarię w podwarszawskich Markach i został arbitrem Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej.

Tomczyński zasiadał z Czajką w składzie sędziowskim m.in. przy głośnych sprawach gospodarstwa rolnego Eko-Mysiadło i spółki giełdowej CLiF. Obydwie były przedmiotem dziennikarskich śledztw i poselskich interpelacji; w obydwu przypadkach przy ogłaszaniu upadłości Tomczyński nie wyraził zdania odrębnego. Eko-Mysiadło do dziś nie podniosło się z ruiny, upadłość wartego 130 mln zł CLiF-u została unieważniona przez Sąd Najwyższy. Skorzystać na niej zdążył jednak Kredyt Bank – ten sam, który rok wcześniej sprzedał sędziemu Czajce za jedną trzecią rynkowej ceny i w dziesięciu nieoprocentowanych ratach żaglowiec „Fryderyk Chopin”. Ściślej: sprzedał go założonej przez Czajkę Europejskiej Wyższej Szkole Prawa i Administracji. Mieści się ona w budynkach po fabryce odzieżowej Leda, której upadłość ogłosił... Czajka.
Drogie mirki,
jeśli wpakujecie się z kolegami w niemoralną i nielegalną działalność, wciągając w to także żonę/dziewczynę kolegi, a potem on z nią zerwie, po czym ona zostanie bez pieniędzy, za to z procesem o zniesławienie na karku - zostawienie jej na lodzie NIE JEST, powtarzam, NIE JEST, dobrą taktyką. (Niezależnie od tego, jak głupia się wydaje, jest w stanie wykrzesać z siebie sporo inwencji, żeby was udupić).

https://oko.press/wojna-malej-emi/

#patologiazpisu
Jakież to jest żałosne...

O tym, że Morawiecki ma dziecko adoptowane pisała Wyborcza w 2016 roku. Psa z kulawą nogą to wtedy nie zajęło - najwyraźniej jest to wiedza ogólnie dostępna. Tak myślałam, że ta akcja z SE jest typową zagrywką PR-owską, bo nawet JA wiedziałam o adopcji (tylko nie pamiętałam skąd), a nie jestem ani fanką, ani specjalną antyfanką Morawieckiegoj. Zapewne trzeba tę książkę "Delfin" nabyć i poczytać, bo widocznie są
Andreth - Jakież to jest żałosne...

O tym, że Morawiecki ma dziecko adoptowane pis...

źródło: comment_Gp8AM0G9XzetGw1KXfuVSlDs5iPhlRPC.jpg

Pobierz
czyste skórwysynstwo i tyle - nie broń bo nei ma czego


@Fugi88888: Miśku, czytaj ze zrozumieniem - ja tu niczego nie bronię. Uważam, że jest to prymitywna polityczna ustawka - bynajmniej to o SE lepiej nie świadczy.
  • Odpowiedz
@Andreth:

Dzieciom współczuję ojca, który się nimi zasłania w walce politycznej, serio

To jest taki styl uprawiania polityki, który przywędrował do nas z Ju Es Ej, a o którym można powiedzieć, że cała rodzina musi pracować na sukces kandydata. On sam ma być atrakcyjny wizualnie, prezentować zadbaną i ładną żonę, oficjalnie kultywować tradycyjny model rodziny i unikać zdecydowanych wypowiedzi. Taki polityk - zupa pomidorowa, który wszystkim ma smakować i jest
  • Odpowiedz
Jeszcze #marszniepodleglosci, a raczej odpryski wynikające z chamstwa #pawlowicz. Jako że bardzo szanuję autora, Bogusława Stanisławskiego (tego pana: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bogus%C5%82aw_Stanis%C5%82awski ), spełniam prośbę o udostępnianie.

Chodzi ten wpis Pawłowicz: https://twitter.com/KrystPawlowicz/status/1062445578456625154

Przez kilka dni byłem poza Warszawą – Wrocław, Oława, gdzie z inicjatywy Regionalnego Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej rozmawiałem z młodzieżą o naszej polskości i naszej europejskości. Nie miałem więc możliwości funkcjonowania wczoraj w Internecie, stąd też reaguję na to dotyczące mnie przez chwilę „zamieszania w sieci” dopiero dzisiaj, po powrocie do domu i odpaleniu mojego laptopa. I powiem krótko tak: kto szukałby definicji na określenie szczytu podłości, odsyłam do haniebnego komentarza pod moim zdjęciem, skreślonego na tweeterze, autorstwa p. Krystyny Pawłowicz. Jestem na nim, stojąc z moimi przyjaciółmi, w milczeniu, vis a’vis pochodu radykalnych narodowców powiewających biało-czerwonymi przemieszanymi z flagami ze znakiem nacjonalistycznej falangi i faszystowskiej (włoskiej) Forza Nuova, niosących płonące flary, od czasu do czasu odpalających w naszym kierunku płonące race. Mam niewielki plakat z napisem „Konstytucja” i przewieszone na wstędze, wyjęte tego dnia z szuflady na wyjątkową okoliczność świętowania niezwykłej, setnej rocznicy odzyskania przez mój kraj niepodległości, zaszczycające mnie odznaczenie. Pogarda zawarta w tym komentarzu nie jest w stanie mnie obrazić, daje za to świadectwo o stanie człowieczeństwa istoty, która ten komentarz skreśliła. Ale ten komentarz obraża najwyższe prawo Rzeczypospolitej, Konstytucję, i obraża pamięć odzyskania przez polskie państwo niepodległego bytu, bowiem zelżone odznaczenie nosi nazwę „Polonia Restituta”.

Nie adresuję tego wpisu do autorki wspomnianego komentarza (jakakolwiek interakcja wydaje mi się odrażająca), choć chciałbym, żeby wiedziała, iż jej komentarz w jakimś sensie mnie nobilituje poprzez znalezienie się w gronie wspaniałych osób, które pozostaną na zawsze zapisane złotymi literami w polskiej historii, a których godność zdążyła swoimi słowami znaczne
  • Odpowiedz
@Velominati: ale wiesz, że w Panoramie robią sobie takie #heheszki?

@mefo111: ponieważ tu prąd nie gra roli. Zauważ, że te krzesełka jadą do tyłu, co nie jest normalne.
W innych wpisach, wykopie pisali, że to po prostu siła ciężkości powodowała ruch krzesełek, a zepsuł się hamulec, który powinien to zatrzymać.
  • Odpowiedz
Przemówienie rezydenta Dudy uważam za – delikatnie mówiąc – żenujące. Nie chcę cytować z pamięci, dość powiedzieć, że gość nawet na pogrzebie nie potrafi się powstrzymać od podlizywania (tu mogę zacytować) "najwyższym władzom państwa", bo to między innymi dzięki NIM...!

@Andrzej-Duda: http://www.skiinfo.pl/wiadomosci/a/589426/osiem-najlepszych-miejsc%C3%B3wek-na-narty-w-kwietniu

#andrzejduda #patologiazpisu
AdwokatBoga - Przemówienie rezydenta Dudy uważam za – delikatnie mówiąc – żenujące. N...

źródło: comment_m822jXLcShtwvXVLQmBJOQP4y1K5pHSO.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#dobrazmiana #kolesiostwo #kumoterstwo #patologiazpisu

Bez języka i branżowego wykształcenia. Każdy może zostać prezesem

Biegła znajomość języka angielskiego, doświadczenie na kierowniczym stanowisku, czy specjalistyczne wykształcenie. To wszystko, co wydawałoby się być podstawą ubiegania się o stanowisko prezesa w Grupie Lotos jest zaledwie "dodatkowym atutem". Spółka należąca do Skarbu Państwa stawia niskie wymagania i poszukuje następcy Pawła Olechnowicza.


Wniosek? Dla ciebie 500 zł, a dla kolegi 50 tys. zł. :)
AdwokatBoga - #dobrazmiana #kolesiostwo #kumoterstwo #patologiazpisu
 Bez języka i br...

źródło: comment_ubbbNaqYgwgD2Cx1zScg8aFQBGU0GCZM.jpg

Pobierz