Wszystko

Najnowsze

Archiwum

mjeziersky
  • 0
hello,
ktoś kojarzy, albo sprawdzał jakiś dobry odświeżacz albo coś co niweluje zapach fajek?
tak mi k---a sąsiedzi kopcą, że zaraz się porzygam i uduszę jednocześnie.

myślicie że coś takiego da rade? [ nie chce niby kupować jakiś elektronicznych za 2,5k] :D :

-
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
padamczyk
padamczyk
  • 0
Drogie Panie i Panowie,

Dość już mam tego gowna, strasznie chce rzucić palenie. Niby człowiek wie, ze to śmierdzi, ze to strata pieniędzy i zdrowia, ze mógłby czuć się lepiej, ze to zupełnie zbędne a i tak dalej pali.. Jedynym argumentem za jest ta codzienna rutyna przy kawie.

Jeśli macie, proszę, podzielcie się proszę sposobami w jaki sposób udało Wam się to zrobić albo słyszeliście, ze działa. Serio mam już tego dość
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
padamczyk
padamczyk
  • 0
Słuchajcie Panie i Panowie,

Mam już dość tych papierosów w uj. Niby człowiek o tym wie i codziennie sobie powtarza, ze już wystarczy, ze zle się czuje, ze są tysiące argumentów za rzuceniem i tylko jeden za: codzienna rutyna przy kawie i przyzwyczajenie. Samo to, ze zapachy mojej małej kolekcji perfum już nie działają na zmysły tak samo jak kiedyś bardzo mnie boli.

Cumple, dajcie proszę m jakieś pomysły albo sposoby na
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
elektroda_topliwa
  • 470
Mircy, od jakiegoś czasu jakaś patola pali na kratce schodowej. Smród okropny, aż wchodzi do mieszkania. Kilka razy próbowałam złapać tę osobę, niestety mi się nie udało, więc jak tylko czuję smród to biegam jak debil po klatce schodowej. (╯︵╰,)

Postanowiłam napisać kartkę. Wywieszać czy nie? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

#patologiazmiasta #palaczetopodludzie #papierosysadodupy
elektroda_topliwa - Mircy, od jakiegoś czasu jakaś patola pali na kratce schodowej. S...

źródło: comment_jgBLo1v9RG5ZN3L7vq6jqoVKDQ1xIRSx.jpg

Pobierz
  • 95
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
lunaria
  • 10
( ͡° ͜ʖ ͡°) dumna jestem z siebie! Nawet rocznicę przegapiłam, bo już nie sprawdzam apki (:

Udało się rzucić od razu, bez tabsów. Przez dwa tygodnie gryzłam tynk i naście długopisów, podobno byłam okropna i nieznośna ( ͡° ͜ʖ ͡°), przytyłam wtedy 2-3 kg bo szukałam nowej nagrody dla siebie (straszny problem z tym miałam, gdzie nagroda dla mnie? halo? wstałam? zrobiłam jeść? załatwiłam coś trudnego i stresującego? i
lunaria - ( ͡° ͜ʖ ͡°) dumna jestem z siebie! Nawet rocznicę przegapiłam, bo już nie s...

źródło: comment_nWWcWzQgYs4cZkb1cAf52UFzrYcRjU4A.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
lunaria
  • 1
o nie, ty z tych dziwnych ludzi, podałeś mi same pyszniutkie rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°) myślałam, że już lubię wszystko, ale dalej pluję na seler :D nie no, racja, jest masa innych plusów, brak śmierdzących rąk, z buzi, włosów, przepalenia po imprezie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania
  • 8
#anonimowemirkowyznania
Ech mireczki, jak ja żałuje że zacząłem kiedykolwiek palić. 16 lat później, mając 30tkę chce rzucić to g---o. Nigdy dużo nie paliłem - max pół paczki dziennie, ale to jest mój sposób na stres i uspokojenie się, a mam tego dużo w życiu (odpowiedzialna praca).

Czuje jak po tym śmierdzę, w gębie kapeć którego nie ważne ile wyszoruje zęby nie mogę się pozbyć, a najgorszy jest ból który czasami
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania Ech mireczki, jak ja żałuje że zacz...

źródło: comment_jLcDpzgJ6uXFU8lmlJMzqLDkp1WGtOad.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Znafca_tematu
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: ziomeczeku, tabex/desmoxan. A jak nie chcesz, to spróbuj rzucić na delikatnych uspokajaczach jak np melissa, coś na melatoninie + zielona herbatka na odtrucie.
Zapachu z paszczy i kapcia bym nie demonizował, palenie wysusza błony śluzowe, powoduje tworzenie osadu na zębiorach.
Ból w klatce piersiowej może być spowodowany paleniem zmiksowanym z reakcją alergiczną np i/lub stresem ( nerwobóle). Idź z tym oczywiście do lekarza, ale nie czas jeszcze na umieranie(chyba(
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania
  • 3
DestrukcyjnyTygrys: > najgorszy jest ból który czasami się pojawia w płucach i krtani. Boje się z tym iść do lekarza bo wyroku w stylu "no ma pan raka, elo" bym chyba nie zniósł, wolę żyć w nieświadomości.

Jeśli rak jest wykryty odpowiednio wcześnie często da się go wyleczyć. Radziłbym iść do lekarza jak najszybciej się da. Przy okazji może być to motywacja - mój dziadek rzucił po
prawie 25 latach latach palenia
  • Odpowiedz
R.....Q
R.....Q
  • 10
Jest 22:44 dzień 23 sierpnia 2016 roku. Leżę spizgany i zastanawiam się nad wartością swojego życia i tym co mogę jeszcze osiągnąć, bo póki co nie mam żadnych osiągnieć.
W życiu z------m wiele szans na polepszenie swojego bytu. Wciąż jestem w dupie, wciąż nie wiem czego k---a chce. Nie umiem siedzieć i słuchać. Ciagle pędzę i gubię w tej pogoni sens własnego życia, który zdawałoby się, przecież niedawno odnalazłem. Cieżko mi z
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Ponczka
  • 1
@RutQ: Myślałeś o wyjeżdzie, wiesz, takim gdzie jest wielki plecak i małe fundusze, do w miare odległego miejsca? Może kiedy będziesz żyć w innych warunkach, to przewartościujesz swoje zycie? A jak nie, to przynajmniej bęziesz mieć o czym opowiadać.
  • Odpowiedz
fistaszki
  • 2
Dziś jest równo miesiąc od kiedy rzuciłem palenie :) Nie paliłem nigdy dużo, najwięcej to chyba w liceum ok 7 fajek na dzień; różnie to bywało miałem okresy że paliłem, potem "rzucałem" wracałem i tak w koło. No ale od 30 października rzuciłem zdecydowanie i powiem Wam że polecam ten styl życia :)
#papierosysadodupy #rzucampalenie
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Triplesix
  • 131
@jabadabadupka: omg omg, patrz ktos pali. Ja zostalem wychowany w nienawisci do tepych ludzi wtracajacych sie do czyjegos zycia, dopoki nie dmucham Ci w twarz to nie powinno Ci przeszkadzac, co robie.
  • Odpowiedz
lepatryq
  • 0
@dzikiwonsz: nie będę niszczył zębów. Aż mną rzuca jak widzę jak ktoś to robi. Wolę cokolwiek innego co ma twardą krawędź. Pierwszy się nawinął śrubokręt tym razem.
  • Odpowiedz

Powiązane tagi