@Siotson: sypaną:) Bo do rozpuszczalnej się nie nadaje, chyba że producent zrobił smak cynamonowy.

To ja jutro zjem jabłko na Twoje zdrowie, bo pomimo że nie lubię, podobno zdrowe są ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
No to sobie fanarta skończyłam. Trzecia postać wyszła mi koszmarnie, podchodziłam ze cztery razy, co jest paradoksem, bo to jedna z dwóch moich ulubionych postaci... (plus to kobieta:P) Więc narazie zostawiam jak jest, przyjmuję że po prostu za mało ją "znam" ;)

No ale - autor oryginalnego komiksu chyba docenił, bo udostępnił ilustrację na oficjalnym profilu;)

Polecam zajrzeć, Bler nr4 właśnie się społecznościowo zbiera do druku, a są pakiety z wszystkimi częściami
d.....a - No to sobie fanarta skończyłam. Trzecia postać wyszła mi koszmarnie, podcho...

źródło: comment_PrBth0aUfSLtfAseVegHDd2ZoIFD4j2S.jpg

Pobierz
@blonde_calculator: wlaściwie to więcej jest tu mazania niż rysowania - zaczynam od czarnego kształtu i wyłączam z niego światło ;) trzeba pamiętać tylko skąd jest światło i gdzie są krągłości w kształcie. A taki sposób pozwala na sporo lenistwa, wystarczy kolesia na ciemno ubrać :P
  • Odpowiedz
@Gezino: Akurat ze zdjęcia nie jest. To znaczy, próbowałam to rozwiązać w ten sposób, bo referencje to nic złego, zwłaszcza przy trudniejszych zadaniach, ale raz, nie mogłam znaleźć odpowiedniego zdjęcia, dwa, jak już coś podobnego znalazłam, za chiny mi nie chciało wyjść. Więc ostatecznie wzięłam to na swoją logikę.

Dlaczego 'jak ze zdjęcia' to minus?
  • Odpowiedz
@agablazej: nic nie zgadłeś :D

Mam 'trochę' więcej - połowę życia spędziłam pisząc, połowę rysując, i tak sobie tłumaczę mój brak warsztatu;)

Szłapę poznałam osobiście zanim się zapoznałam z jego twórczością - i to dosyć daleko od kraka ;) I właśnie przez niego rysuję, dał mi sporo motywacji do pójścia w pro;)

I wyznaję zasadę, że nigdy nie jest za późno, tylko trzeba czas mieć na ćwiczenia. Duuuużo czasu.
  • Odpowiedz
Normalnie staram się nie chwalić koszmarkami, ale ryczę ze śmiechu i nic mnie już nie obchodzi.

Mój prywatny projekt, wreszcie komiks, drafta zrobiłam w czerwcu, teraz wprowadzam poprawki. Zastanawiam się, czy w ogóle umiem rysować i czy jest sens, jeśli za pół roku spojrzę na to i uznam że to gówno było. Bo tak to można do usranej śmierci przerysowywać. Nic tylko sobie łeb o kant stołu rozwalić <3

#papierkiszkicownik #komiks #
d.....a - Normalnie staram się nie chwalić koszmarkami, ale ryczę ze śmiechu i nic mn...

źródło: comment_bfmAO5OXjhMg5CljgDYAsWGczQHcaxvI.jpg

Pobierz
@Goryptic: no cóż, pewnie masz rację. Komiksy mają naprawdę płynne granice estetyki, i brzydsze kreski nie świadczą o gorszym czytadle. Ostatecznie i tak wszystko zależy od scenariusza...
  • Odpowiedz
Upały takie, że mój stary złom robi za czajnik i patelnię w jednym - utrzymuje w stałej ciepłej temperaturze wszystko co koło niego postawię.

Ale rysunki się same nie zrobią, więc między pracą a innymi ważnymi sprawami rysuję namiętnie...

Szkic dwóch losowych, wyrwanych z kontekstu stron - bo mam taką wadę, że jak zaczynam jakiś projekt, nie mogę się już doczekać środka, więc jak tylko mi coś wpada do głowy, szybciutko rysuję
d.....a - Upały takie, że mój stary złom robi za czajnik i patelnię w jednym - utrzym...

źródło: comment_LruxGNyS29tbc4Flc6qISiaVAKoW1oqZ.jpg

Pobierz
@Dariel: a to ja zapodam płaskimi powiedzeniami, których nauczyłam się po drodze: talent to wymówka i jest nieprawdą - prawdą jest ciężka, żmudna i regularna praca. Ale żeby coś osiągnąć, musisz być nakierunkowany na tą jedną drogę (u mnie z tym jest różnie, jak widać:P)

Dalej: nie każdy pisarz jest scenarzystą komiksowym - właściwie większość nie jest. Trzeba znać język komiksu, by z opowieści zrobić scenariusz. Niestety ja połowę życia myślałam,
  • Odpowiedz
@doria: uwierz mi, nie potrafię rysować :) Za to pisać chyba tak, skoro ludziom podobają się moje opowiadania :) No i zawsze marzyłem by tworzyć komiksy. Znacznie ciężej przychodzi mi opisywanie przyrody niż samej fabuły i akcji :)
  • Odpowiedz