Wszystko
Wszystkie
Archiwum
- 15
- 3
@Anoncio2111: nie tylko p0lki kolego, to samo robiły francuski podczas drugiej wojny oddając się niemcom a później golono je na łyso. Kobiety to takie zdradzieckie stworzenia
Jedyny plus dla białych kobiet z zachodu i azjatek to tyle że gardzą murzynami i arabami a tak to praktycznie to samo
Jedyny plus dla białych kobiet z zachodu i azjatek to tyle że gardzą murzynami i arabami a tak to praktycznie to samo
- 7
- 16
XD weź mi ktos wytłumacz co Karyny maja w tym łbie. #p00lka pisze do mnie Ze mój kuzyn jest przystojniejszy ode mnie, i pół biedy gdybym się z kuzynem widział. No k---a od 2 lat nie mieszkam w #polska i jedyne zdjęcie publiczne jakie posiadam to takie z przed 3 lat
I weź ktos mi wytłumacz jak jej katyński lep to ocenia
(Na zdjęciu nie widać w ogóle
I weź ktos mi wytłumacz jak jej katyński lep to ocenia
(Na zdjęciu nie widać w ogóle
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 3
@Ciasto_z_Truskawkami: na podstawie zdjęcia sprzed 3 lat? Jeśli wtedy byłeś paszczakiem to pewnie nic się nie zmieniło.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 3
@Ciasto_z_Truskawkami: pyszny bul dupska masz że woli kuzyna
#anonimowemirkowyznania
Miraski, tutaj @Anoncio. Po moim ostatnim wpisie, zacząłem dostrzegać pewne schematy na tagu #przegryw. Coś w rodzaju kodu DaVinci.
Zainspirowany tym wpisem kolegi @Zielonka696969: napisałem wczoraj moją własną wersję tego przeboju Ryszarda Rynkowskiego. Z początku uznałem to za zwykły pastisz, jakich wiele na mikro, jednak dzisiaj doznałem olśnienia. Zrozumiałem, że kluczem do zrozumienia tego schematu jest postać Ryszarda Rynkowskiego, wykonawcy oryginalnej wersji tej piosenki.
Gdybyśmy przesledzili jego karierę muzyczną, dowiedzielibyśmy się, że w latach młodości występował wraz z kwartetem VOX. Niby nic takiego... ALE. Jaka piosenka jest największym, powszechnie znanym przebojem tej zapomnianej dziś nieco grupy? Odpowiedź wprawiła mnie w osłupienie. Tą piosenką jest ,,Bananowy song"- niemalże hymn bananowych Oskarów i płodnych Julek z miast wojewódzkich.. Wystarczy, że przytoczymy
Miraski, tutaj @Anoncio. Po moim ostatnim wpisie, zacząłem dostrzegać pewne schematy na tagu #przegryw. Coś w rodzaju kodu DaVinci.
Zainspirowany tym wpisem kolegi @Zielonka696969: napisałem wczoraj moją własną wersję tego przeboju Ryszarda Rynkowskiego. Z początku uznałem to za zwykły pastisz, jakich wiele na mikro, jednak dzisiaj doznałem olśnienia. Zrozumiałem, że kluczem do zrozumienia tego schematu jest postać Ryszarda Rynkowskiego, wykonawcy oryginalnej wersji tej piosenki.
Gdybyśmy przesledzili jego karierę muzyczną, dowiedzielibyśmy się, że w latach młodości występował wraz z kwartetem VOX. Niby nic takiego... ALE. Jaka piosenka jest największym, powszechnie znanym przebojem tej zapomnianej dziś nieco grupy? Odpowiedź wprawiła mnie w osłupienie. Tą piosenką jest ,,Bananowy song"- niemalże hymn bananowych Oskarów i płodnych Julek z miast wojewódzkich.. Wystarczy, że przytoczymy
konto usunięte via Android
- 0
@AnonimoweMirkoWyznania o jedno https za dużo
Komentarz usunięty przez moderatora
Powiem Wam jedno - o ni33mkach można mówić dużo - że są brzydkie, grube itd. ale i tak są lepsze pod każdym względem od p00lek.
Byłem kiedyś z taką jedną ni33mką. Bariera językowa jakaś była, ale gadaliśmy głównie po angielsku.
Otóż wszystkie bariery znikały w łóżku przy serduszkowaniu. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Robiłem w swoim życiu pierwszy raz takie rzeczy i chyba ostatni, bo z p00lką to raz w miesiącu na misjonarza i spać.
Ona miała taką zajebistą metodę na wyciąganie od facetów najlepszego co mają - w łóżku podczas
Byłem kiedyś z taką jedną ni33mką. Bariera językowa jakaś była, ale gadaliśmy głównie po angielsku.
Otóż wszystkie bariery znikały w łóżku przy serduszkowaniu. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Robiłem w swoim życiu pierwszy raz takie rzeczy i chyba ostatni, bo z p00lką to raz w miesiącu na misjonarza i spać.
Ona miała taką zajebistą metodę na wyciąganie od facetów najlepszego co mają - w łóżku podczas
- 438
@DumnyZdun: Dobre :) z lekkim opóźnieniem załapałem
dawniej jak ludzie dowiedzieli się że jestem z Polski to każdy od razu z uśmiechem krzyczał “KU..A, KU..A”, natomiast ostatnio cały czas słyszę “I had a girlfriend from Poland” i dalej imię i nazwa jakiegoś większego miasta w Polsce (no bo wiadomo żadna Polka nie pochodzi z Brzaszczynka dolnego), a potem wykonują ruchy frykcyjne. Myślałem o tej zmianie i doszedłem
Bywało dawniej, że mówili także: Valesa, Valesa...
Mam po prostu inne doświadczenia...