@gali20: Stary, odrapany budynek pokryty graffiti, zjedzone przez rdzę śmietniki z PRSP, pod śmietnikami oczywiście rozsypane jakieś organiczne śmieci, łyse plamy wśród trawy i latające szczury - kwintesencja Orunii. Taką ją zapamiętałem.
Od pewnego czasu muszę poruszać się komunikacją miejską po Oruni w #gdansk głównie w godzinach wieczornych. Jest to o tyle specyficzna dzielnica że wystarczy spojrzeć jakie persony siedzą w autobusie i już wiadomo czy to Orunia czy nie. Tydzień temu w autobusie usiadł obok mnie #rozowypasek Po kilku przystankach puściła takiego soczystego bełta że aż się zdziwiłem że w tak małej dziewczynie tyle rzygów się zmieściło. Na szczęście narzygała w przejście między