via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ikp: jak ktoś gra osobę niezrównoważoną psychicznie, ekscentryczną z przesadzoną gestykulacją, bogatą mimiką to zaraz mistrz aktorstwa, a właśnie takie role łatwiej zagrać, dużo trudniej odegrać wiarygodnie kogoś mniej rzucającego się w oczy i potem jeszcze szary widz cię nie dostrzega i chwali tych aktorów, którzy "strzelają miny"
@OstatniZnak: Widziałam tylko 1-5 sezonów więc się wypowiem. Trzy pierwsze sezony, niech cię nie rażą surowością, są ostre i brutalniejsze niż Oitnb. Bardziej surowo przedstawione są reguły więzienne, nie ma takiej swobody jak w Orangu, tu #!$%@? grozi za byle gówno. Są rządzące więzieniem i one są prawdziwą władzą za kratkami a nie strażnicy. Fajny, australijski slang.

Do tego historia w pierwszych 4 sezonach z punktu widzenia nowej do doświadczonej nie
@OstatniZnak: da rade ogladac Wentworth, jestem na drugim sezonie, poczatek. Nie ma tu ogromnych cliffhangerow w porowaniu do PB. Ogladam z rozowym, jej sie podoba, mnie tez, lekki serial o wiezieniu jesli ktos lubi te klimaty. Moze sprawdz OZ od HBO jesli nie widziales.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@adam1105: wspólny motyw to więzienie i przekonanie głównych bohaterek o niewinności.
Reszta jest zupełnie inna i tak jak Orange oglądałem z przywiązania po pewnym czasie bo było nudne tak uwięzione wciągają mocno.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
#netflix #visavis #seriale

#uwiezione dobry serial w porównaniu do takiej bardziej komedii #oitnb, jednak jest zadziwiająco dużo podobieństw między nimi. Można dojść do wniosku, że ktoś od kogoś papugował. Niestety sporo kwestii zostało pominiętych, albo niewyjaśnionych. Szkoda, że postanowili skończyć na 4 sezonach, chyba skończyły im się pomysły.

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pepkodziobak: z tymi dziurami fabularnymi wyszło tak podobno dlatego, że na potrzeby różnych platform oryginalne odcinki zostały skrócone. Dzięki za polecenie, szkoda że nie ma tego na netflixie, albo HBO :/