Nic tak mnie nie koi z rana
Jak z garnucha kopiec wielki
Zgarniam sobie, gdzie śmietana,
Pyszne, smaczne - kartofelki.
Spytasz pewnie "I cóż z tego?
Jadłem większe rarytasy!"
Ot ambaras smaku mego
To są te ziemne dryblasy!
Aby podać je prawilnie
Trzeba wszak pamiętać o tym
By omastą krasić silnie
Ten nasz produkt polski, złoty!
Wierna pyry towarzyszka
To śmietana jest wspomniana
Ziemniak , ona, duża miska
I kolacja jest udana.
Jak z garnucha kopiec wielki
Zgarniam sobie, gdzie śmietana,
Pyszne, smaczne - kartofelki.
Spytasz pewnie "I cóż z tego?
Jadłem większe rarytasy!"
Ot ambaras smaku mego
To są te ziemne dryblasy!
Aby podać je prawilnie
Trzeba wszak pamiętać o tym
By omastą krasić silnie
Ten nasz produkt polski, złoty!
Wierna pyry towarzyszka
To śmietana jest wspomniana
Ziemniak , ona, duża miska
I kolacja jest udana.
To se ne vrati... (╥﹏╥)
I najgorzej, że to dopiero sobota, czyli ta i jeszcze kolejna nocna, gdy gimby mogą dłużej w łóżkach ze smartfonami z abonamentu mame siedzieć...
#nieotakienocnenicnierobilem