ten śmieszny uczuć kiedy musisz usiąść przy stole z rodzinką ale wewnętrznie zdychasz i chcesz płakać i krzyczeć na całe gardło i walić łbem w ścianę i tak sb leeedwo siedzisz patrząc tępo na stół/jedzenie i nawet nie masz za bardzo na nie ochoty bo wewnętrznie zdychasz i masz ściśnięte gardło ale cośtam sb powolutku dziobiesz kawałek szarlotki widelczykiem trzymanym drżącą ręką i myślisz cały czas o tym że tak w sumie
Chodtok - ten śmieszny uczuć kiedy musisz usiąść przy stole z rodzinką ale wewnętrzni...

źródło: comment_1618950508CLb5ZbuvYOaUkZQtTwNW79

Pobierz
Witam wszystkich mam nieco ponad 20lat jestem w tak tragicznej sytuacji pod każdym względem że #samobojstwo samo przychodzi do głowy nie chce mi sie żyć nie widze sensu ciągnąć tego dłużej rodzice nie żyją nie mam wykształcenia nie mam gdzie mieszkać niedługo pewnie strace prace mam pełno długów nie mam nic jestem uzależniony od prochów czuje sie zepsuty nie radze sobie z myślami o przeszłości i przyszłości a ostatnio odwrócili sie odemnie
:(, mam zaburzenia lękowe z deprechą i pojechałem do roboty za granice i jest źle :(, (źle sypiam, chodze smutny, nie gadam prawie z nikim, ludzie do mnie zagadują, żartują ale często reaguję na to tak chłodno i negatywnie że ich odpycham przez to, czasami sobie myśle że fajnie jakbym nie miał żadnych bliskich mi osób, bo wydaje mi się że #!$%@?ł bym się wtedy bez problemu, nie chce tego robić ale
@czarnapietruszka: @Nudziarz-Spokojny: @Resemblance: @Thachi: @#!$%@?: teraz biore paroksetynę 20mg, zanim zacząłem brać paroksetyne to miałem tak że odczuwałem niepokój 24h na dobre bez powodu i bałem sie z pokoju wyjść takie to silne czasami było, teraz jak biore paro to już tego nie mam, ale dalej czuje lęk duży przy ludziach, zły nastrój, brak motywacji, bardzo zła pamięc i koncentracja, przedtem brałem lerivon i cital, ale one mi
#anonimowemirkowyznania
Nie mogę wytrzymać. Tak, to ona mnie rzuciła. Tak, przeinwestowałem jak to mówią w relację, mi bardziej zależało. I gdy myślę, że się pozbierałem przypomina mi się ona. Że może by napisała, oglądam nasze wspólne zdjęcia i o niej myślę. Nie pomaga że już kogoś ma, że bombarduje swoimi szczęsliwymi fotkami po mediach społecznościowych a ja nie potrafię nie patrzeć. Jest mi przykro, bo zostawiła mnie po prostu dla innego choć
Ten uczuć, gdy pisałeś 3 dni temu o dziewczynie i że fajnie było pójść na randkę i poznać fajną kobietę i nawet myśleć o niej, jak o potencjalnej dziewczynie, ale ta loszka ci dziś napisała, że nic z tego nie będzie i #!$%@? ci w dupę i #przegryw i zostaję gejem i #!$%@?ę to wszystko, nie mam siły i najchętniej to usunę konto w życiu, bo już mam #!$%@? dość wszystkiego, bo
@LoginZajetyNiepoprawny: staaary, nie załamuj się, to nie koniec świata :)

1) znajdź sobie zainteresowanie jakieś - najlepiej związane ze sportem (polecam rower, ale może to być co innego) i w nie brnij. Postaw sobie jakieś cele i powoli realizuj

2) rozmawiaj z ludźmi, poznawaj ich - zwykła rozmowa przez pół minuty z nieznajomym o chociażby pogodzie sprawia, że nie jesteś gburem, a dla większości osób stajesz się interesujący, tym bardziej jak
od paru dni jestem sama z kotem*, bo rodzice wyjechali. mam już go dosyć. ciągle ładuje się na kolana, a jak się jest zajętym czymkolwiek, to kwiczy... ciągle czegoś chce. nie zdawałam sobie wcześniej sprawy z tego, jak bardzo dużo uwagi wymaga, bo siedział sporo z rodzicami zawsze. jestem przerażona, prawdę mówiąc. może przesadzam, ale naprawdę zaczyna brakować mi cierpliwości. miałam odpocząć i uczyć się do sesji, a zostałam z płaczącym całą