Ciekawostka (znowu): W Japonii praktycznie nie ma przestępczości. Tam jadąc metrem nie musisz bać się o telefon, możesz poprosić spokojnie o zrobienie zdjęcia. W USA prędzej Cię okradną niż dojedziesz na miejsce, bo tam nie ma co zwiedzać. USA to kraj bezkulturowy.
Co tu powiedzieć? Wzruszający koniec 700 rozdziałowego tasiemca. Tyle lat razem i się trochę #feelsy włączają. Strasznie podobały mi się projekty nowych postaci z ostatniego rozdziału w szczególności potomków głównych bohaterów. Oczywiście mokre sny fanów spełnione i wszystkie związki są "fan approved" (a przy okazji ostatnio wszedłem w komentarze do chapteru na ukrytej wiosce ... i dostałem mindfucka, wiedza tych ludzi się po prostu ... słowo geek czy nerd to
@joookub: #!$%@?, chociaż weź tutaj już tym nie spamuj. O ile nic do gościa nie mam, to #!$%@? MAĆ ile można. Próbowałem to gówno czytać, ale po 100 bezwartościowych wpisach i znaleziskach o jednakowej treści #wipler #policja i #afera poleciały profilaktycznie na czarną do końca tygodnia, także PROSZĘ nie wpisuj mi tego gówna chociaż do chińskich bajek, albo taguj
Ostatni rozdział to gówno, jakich jeszcze w tej mandze nie było....serio, bardziej chojowego i niepotrzebnego zakończenia nie mogłem sobie wyobrazić. Manga powinna zakończyć się na baaaardzo dobrym 699 rozdziale, a nie na tym czymś....
W sumie po 15 latach ciężko uwierzyć że to już koniec. Bywały lepsze i słabsze momenty, ale jednak to praktycznie połowa mojego życia. Dzisiaj pojawił się ostatni, podwójny numer Naruto (699, 700).
@kanapeczka_z_kanapa: Czy tylko dla mnie to bodziec, żeby zacząć ponownie interesować się Naruto? Dla mnie zaczynał to się robić taki niesamowity tasiemiec, który właściwie mógł ciągnąć się bez końca, dlatego przerwałem.
@kanapeczka_z_kanapa: Wydaje mi się że po prostu w jakiś sposób sie przyjaźnią, z innej strony Oda w swojej mandze w ramach pogratulowania ukończenia mangi ( http://www.mangapanda.com/one-piece/766 ) pierwszą stronę nafaszerował rzeczami zwiazanymi z Naruto + on sam trzymający mięso za Nami, podczas, gdy Luffy je ramen :)
Zgodnie z naszymi przewidywaniami (więcej w poprzednim newsie) Naruto wcale nie skończy się na aktualnej części! Wiosną 2015 roku ruszy zupełnie nowa historia, która skupiać się będzie na kolejnym pokoleniu Wioski Liścia, czyli pociechach aktualnych głównych bohaterów! Jednym z protagonistów będzie syn Kakashiego i Shizune, Sakumoshi. Początkowo będzie to zbiór krótkich historii, który jednak, jeśli będzie się cieszyć dużym zainteresowaniem, zapewne przerodzi się w pełnoprawną mangę/anime. Seria ta będzie wchodzić w
Od ponad 10 lat znam tego skurczybyka, i mimo że od 3/4 lat ta manga to duży shit, to jednak wielki smutek pozostał po przeczytaniu ostatniego chaptera ;(
Właśnie przeczytałem 2 ostatnie rozdziały Naruciaka, jestem trochę zawiedziony ale autor narysował to co chciał. Manga była wydawana przez 15 lat z czego ja czytałem ją co tydzień przez ostatnie 10 lat... Masashi Kishimoto dzięki za wspólnie spędzone 10 lat...(╯︵╰,)
@Kichachi: A mi sie nie podoba, jakby trochę na siłę i na #!$%@?. Autor stworzył zajebiste universum i na koniec #!$%@? je laptopem i wieżowcami a dzieci głównych bohaterów są przerysowane albo paskudne...( ͡°ʖ̯͡°)
Co do ostatniego rozdziału mangi to jeden z najlepszych rozdziałów od wielu lat. Mam tylko jedno pytanie - ciekawe, czy w filmie pojawi się Yamato - w końcu od setek chapterów siedzi samotnie w tym drzewie i nikt się tym nie interesuje. ;)
Tak jakby światopoglądy Sasuke przez ostatnie 500 chapterów miały jakikolwiek spójny sens. Po raz pierwszy od bardzo... bardzo dawna - emo zachowuje się logicznie.
Poza tym nie jest jasne, że się nawrócił, a tym bardziej, że żałuje swojego zachowania. Kishimoto podszedł do tego nieco bardziej subtelnie niż zazwyczaj.
Ta manga aspirowała jednak na początku dużo wyżej niż tylko przyjaźń.
A może wydawało ci się tak, bo byłeś wtedy młodszy i