#naprawiamfantasy <- tag, w którym działam między innymi na rzecz pokonania mitów narosłych wokół szeroko pojętych epok dawnych.
Pierwszy z popularnych mitów to rola oblężenia jako takiego. Wiele dzieł fikcji pokazuje oblężenie jako wysunięty ku liniom wroga warsztat, w którym powstają wielkie machiny oblężnicze i gdzie przygotowuje się armię do szturmu. W rzeczywistości oblężenia nie były przygotowaniem do szturmu. Bardzo niewiele z nich w ogóle uwzględniało szturm i zwykle te, w które nie uwzględniały miały większą szansę na powodzenie. Samo słowo "oblężenie" oznacza w swym etymologicznym rdzeniu leżenie wokół, podobnie angielskie "siege" nawiązuje do łacińskiego źródłosłowu oznaczającego siedzenie. Oblężenie należy zatem rozumieć bardziej jako militarną blokadę miasta czy zamku niż działania wojenne.
Wiele
![S....._ - W serii o walce nie opowiadałem już o uzbrojeniu, walkach na trakcie urozma...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_NWnyg7NAcS7fBm0r9RkUcOT2VBhVugRt,w400.jpg)
źródło: comment_NWnyg7NAcS7fBm0r9RkUcOT2VBhVugRt.jpg
Pobierz
#naprawiamfantasy <- tag, w którym przez parę następnych wpisów rozwodzić będziemy się nad historycznymi aspektami oblężeń.
Zacznijmy od największego mitu - artyleria NIE służyła do burzenia murów w walce! Tak, wiem, wyskoczycie zaraz z przykładami, kiedy rzeczywiście ostrzał zburzył mur, ale to wyjątki, nie reguła - koronnym będzie zamek w Stirling w Szkocji. To przykład kompletnie nietrafiony, bo:
1. To ekstremum - największy zarejestrowany w historiografii trebusz. Wieziony na dwudziestu wozach. To oznacza, że każdy inny trebusz najpewniej był mniejszy.
źródło: comment_15vdvUjiWjVbY1nIVzWhzLzuek4Ru5hN.jpg
Pobierz