Pewna dziewczyna bardzo kochała swojego psa. Zabierała go ze sobą wszędzie, także na wycieczki zagraniczne. Jednego z takich wypadów, nie młody już pies, po prostu nie przeżył. Ponieważ dziewczyna nie chciała zostawić ukochanego pupila, a na przewóz oficjalny ciała psa, nie było ją stać, włożyła zwłoki do walizki i wsiadła do pociągu. W przedziale poznała chłopaka, który zainteresował się jej wyjątkowo ciężką walizką. Ponieważ dziewczynie było wstyd, że przewozi ciało psa, skłamała,
  • Odpowiedz
@WlasciwosciBetonu: wiem, karnet mi się skończył a za tydzień się przeprowadzam w inne miejsce i nie chcę tutaj kupować kilku wejść, póki co macham pompki/brzuszki/drążek w domu by nie wypaść jako tako z formy, jak się przeprowadzę to poszukam jakiejś sali w tamtym miejscu ;)
  • Odpowiedz