J. S. Bach - Szuka fugi
Zgodnie z tradycją coś ambitniejszego na weekend.
Opus magnum Bacha, jego ostatni utwór. Składa się z kilkunastu fug i kanonów na ten sam temat (na angielskiej wiki bardzo trafnie określony jako zwodniczo prosty). Szczyt szczytów polifonii. Powstał jako testament baroku i wielogłosowego sposobu kompozycji w sytuacji, gdy ten już powoli odchodził do lamusa.
Co ciekawe, nie mamy pewności na jaki instrument napisano Sztukę fugi.
Zgodnie z tradycją coś ambitniejszego na weekend.
Opus magnum Bacha, jego ostatni utwór. Składa się z kilkunastu fug i kanonów na ten sam temat (na angielskiej wiki bardzo trafnie określony jako zwodniczo prosty). Szczyt szczytów polifonii. Powstał jako testament baroku i wielogłosowego sposobu kompozycji w sytuacji, gdy ten już powoli odchodził do lamusa.
Co ciekawe, nie mamy pewności na jaki instrument napisano Sztukę fugi.
Komentarz usunięty przez autora
Nie lubię wrzucania Bacha do tego samego worka #muzykapowazna z jakimiś romantykami albo innym Wagnerem.
@GrzegorzSkoczylas: Ale Ty nie jesteś wyznacznikiem. (Z tego co mi wiadomo( ͡º ͜ʖ͡º)).
@alkan: Plusuję. Wreszcie wrzucasz coś niezwiązanego z neuropowsko-prawakowską wojenką.
Takiego alkana subowałem.
Niewątpliwym sukcesem okazała się Sztuka fugi Bacha, którą wrzuciłem tu dwa tygodnie temu - aż 13 plusów, co jest powalającą liczbą jak na nasz klasyczny zakątek. :)
Postanowiłem więc podzielić się utworem nieco podobnym w założeniach, ale mniej znanym, bo z jednej strony pozbawionym mistycyzmu ostatniej, niedokończonej kompozycji (choć jest to przedostatni utwór Bacha...), a z drugiej nie tak charakterystycznym i ortodoksyjnym