Pytanie do mirków z #lubelskie.

Jest teraz ciepło (żeby nie powiedzieć gorąco) i mam ochotę wyskoczyć z #lublin gdzieś pod wieczór nad jezioro/zalew żeby się z młodym (~5 lat) popluskać i przespać nockę w namiocie. Takie #mikroprzygody. Zastanawiam się tylko gdzie będą optymalne warunki tzn. odległość/czas dojazdu, zatłoczenie i infrastruktura. Najbardziej chciałbym uniknąć pijanej patologii drącej japę po nocach. Jakby był prysznic to już
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zastanawiam się tylko gdzie będą optymalne warunki tzn. odległość/czas dojazdu, zatłoczenie i infrastruktura. Najbardziej chciałbym uniknąć pijanej patologii drącej japę po nocach. Jakby był prysznic to już wypas ale niekoniecznie.


@damyrade: mam podobne kryteria, jutro prawdopodobnie wybiorę się tutaj - https://maps.app.goo.gl/4ddmpu64SkAb4k4x9
Okuninka niby rzut beretem ale te Glinki podobno inna bajka, cisza i spokój, fajne jeziorko i niezła szamka na miejscu, zobaczymy.
  • Odpowiedz
142 794 + 47 + 5 + 6 = 142 852

Jakiś czas temu wpadłem na instagramowy profil pewnego pasjonata/tki opisujący Golęczewo – niewielką wieś na północ od Poznania (dla Poznaniaków: za Złotnikami). Wieś była niegdyś tak zwaną niemiecką wsią wzorcową, co oznacza, że po przejęciu od poprzednich właścicieli Niemcy zrobili tam sobie wychuchaną wioskę pełną bajerów, pompowni wody, wodociągów itp. Zapraszali tam potem niemieckich dygnitarzy, notabli i dziennikarzy, a w rzeczywistości komfort
peanutwhu - 142 794 + 47 + 5 + 6 = 142 852

Jakiś czas temu wpadłem na instagramowy p...

źródło: WhatsApp Image 2023-04-21 at 21.22.02

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach