Wracasz do domu chcesz się wyciszyć i odpocząć po 12h pracy a tu:
- na dole darcie się matki patolki na wyjące dziecko, trzaskające po ścianach przedmioty
- za ścianą 1 z 10 i co chwila "tidiiiii"
- za drugą ścianą biegające bąbelki, walenie po płytkach na kuchni naczyniami
- u góry wirująca pralka obijająca się o ścianę

Mirki, nie kupujcie tych marnych małych mieszkań - to jest udręka, serio...

Za rok
  • 2
@zdruzgo ogólnie dramat - mieszkam teraz w innym miejscu. Tamto mieszkanie stoi puste. W nowym miejscu nie słychać sąsiadów poza tym że jak ktoś chodzi boso - nie ważne czy z dołu czy z boku to słychać stukanie bardzo mocno + czuć na meblach jak się siedzi xD

Jak założy się kapcie to jest luz.

Bloki to g0wno ogólnie. Jak masz spoko sąsiadów to się dogadasz. Jak nie - to masz hardcore.
Słyszę, jak sąsiedzi (albo nie) się mocno kłócą, już chyba dziesiąty raz, a mieszam tu pół roku. Czasami te kłótnie trwają po parę godzin (serio). Nie wiem czy to bezpośredni sąsiedzi bo dźwięk idzie przez pion, wentylacją. Niby tak bardzo nie przeszkadza ale dyskomfort jest ( ͡° ʖ̯ ͡°) Co mogę zrobić, żeby ich uciszyć?

Czekam na odpowiedzi :<

#sasiedzi #mieszkaniewblokach #corobic
@mile5: Zadzwoń do drzwi. Kiedy otworzą powiedz tak: "Najmocniej Państwa przepraszam, ale wydaje mi się, że Pani mąż ma rację. Wczoraj pomidorowa, dzisiaj pomidorowa, może jeszcze #!$%@? jutro będzie pomidorowa?!"
Ciężka sprawa mieszkać w bloku gdzie otaczają cię prawie same babcie xD wystarczy wyjść z piwnicy do sklepu, żeby wrócić z mieszanymi uczuciami. Biorę sobie śmieci kulturka do wyniesienia, czekam na windę i usłyszała jedna - już otwiera spusty, zamki, patrzy "łoo paanie śmiecii wynoszoo" xD kuka na mnie, no to mówię "dzień dobry" - no i czmychła. Zjeżdżam windą na dół - jest! Druga i to taka w chustce, że aż