Mam dziwna sytuacje bo zaszla wczoraj do mnie sasiadka 80 pare lat z ktora nigdy nie rozmawialem nawet tylko dzien dobry i to tyle. Chciala pozyczyc pieniadze do pierwszego i powiedzialem jej, ze nie mam to ona, ze zajdzie dzisiaj xd No i zaszla. Na szczescie bylem na tronie i udawalem z kotem, ze nas nie ma. #!$%@? co teraz Mirki. Babka widac ze schorowana, ale ciagle kogos u niej widze, wiec
Co się #!$%@? chwile temu to ja #!$%@? xD
Skończyłem prace o 20:00 i wracając do domu zajechałem do pobliskiego marketu celem zakupu piwa na wieczór i czegoś na kolacje. Łażę po tym sklepie, znalazłem wszystko co chciałem i staje w kolekcje do kasy. Kasa jak zawsze od #!$%@? #!$%@? klientami bo jedna otwarta.
Chwila tam czekania i jestem pierwszy w kolejkce, aż nagle #!$%@? się stara baba z wózkiem i kładzie
  • Odpowiedz
Jadę sobie z #niebieskimpaskiem autobusem, siadamy na miejscu po prawej stronie od kierowcy na początku autobusu. Przystanek, wsiada jakaś starsza kobieta pierwszymi drzwiami i staje obok nas. Patrzymy, obok miejsce wolne, na siedzeniu z tyłu miejsce wolne, w całym autobusie też sporo miejsc, więc skoro stoi to chyba chce. Jedziemy jakoś trzy przystanki, ona zbiera się do wyjścia, kierowca otwiera drzwi, a ona mówi do nas:

Następnym razem wiedzcie, że to są