Mirki z #pracbaza, mam pytanie odnośnie dres codu w Waszych firmach, jak wygląda sprawa w takie upały u was ? dzisiaj miałem taką akcje :

Jest piątek, i jakiś gość z pracy ma urodziny i przyniósł do pracy kanapki tj mett dlatego że ja wczoraj lody przyniosłem, w pracbazie mimo klimy jest gorąco to jemy to mięsa, no i do mojego biurka podchodzi inny gość (konstruktor) w #!$%@? sandałach, krótkich spodenkach
@wilqu88: Sandały? Rozumiem jeszcze w biurze, gdzie nie obowiązuje żaden dresscode, przyjść w T-shircie i krótkich spodniach, ale sandały to przegięcie. To tak jakby przyjść do kogoś w gościnie w klapkach, albo biegać po ulicy z gołą klatą.
  • Odpowiedz
@wilqu88: t-shirt, spodenki, japonki/adidasy ubierać się mogę jak chcę, projekt ma być wykonany i tyle. Wystarczy że na obiektach musiałem być ubrany jak pancernik. Przy ponad 30stC.
  • Odpowiedz
#motoryzacja #hyundai #malecoolstory

Pojechałem sobie dziś na serwis. Pierwszy po 20 tys km. Wiedziałem, że w cenie jest mycie z zewnątrz i odkurzanie w środku. W sobotę stwierdziłem jednak, że jak mam się #!$%@?ć na czyjeś niedokładne umycie mi wozu ( jak chcesz mieć dobrze zrobione, to zrób to sam ), to wolę sobie go sam umyć, co też uczyniłem. Odkurzać już nie odkurzałem, bo wielkiego syfu w środku nie ma, a
stwierdził, że jest na tyle czysto, że nie chce mu się odkurzacza wyciągać


@elektronix: No właśnie, może w tym leży sęk. Jak dla mnie jest troszkę chlew, ale inny może by i z podłogi jadł, bo w sumie nie jest tak źle. Kwestia gustu. Tylko po co mi go myli z zewnątrz, skoro przyjechał błyszczący? Śmieszne. I jest pozycja nr 2 na zleceniu, z dużych liter : UMYĆ!. ;)
  • Odpowiedz
Koniec z uprzejmością! Stoję w kolejce na poczcie, mam jedną paczkę do wysłania, przede mną 3 kobity ( płacą cośtam, bo przez internet się nie da w tym wieku, a poza tym całe życie się płaciło rachunki na poczcie ), czekam z 15min, za mną już 5 osób doszło. Nagle wpada starsza, obrotna pani, chwilę czeka, po czym podchodzi do mnie i z uśmiechem pyta, czy może, bo ona 'tylko po znaczek'.
Idę sobie dzisiaj po cytadeli, a tam jakiś gość nad rosarium lata sobie dronem. Takim nie za dużym, ale kamerkę udźwignął. Lata sobie lata w około, a tu nagle dron zaczął pikować i jebut o beton, między ludzi. Na szczęście nikogo nie trafił, ale w sumie dużo nie brakło, ale jakby ktoś oberwał to poważna kontuzja co najmniej, zwłaszcza, że jeszcze pełno dzieciaków było. Nie jestem za zbytnią regulacją, ale takie latanie
  • 2
@pwone: Ide sobie dzis po cytadeli, a tam jakis gosc chodzi sobie przy rosarium. Taki nie za duzy, ale kamerke udzwigal. Chodzi sobie w kolo, a tu nagle sie przewrocil i jebut miedzy ludzi. Na szczescie nikogo nie trafil, ale w sumie duzo nie brakowalo a jakby ktos oberwal to powazna kontuzja. Nie jestem za zbytnia regulacja ale takie amatorskie chodzenie pomiedzy ludzmi powinno byc zabronione.
  • Odpowiedz
Dziś na przekór zaleceniom płynącym ze wszystkich mediów by pozostać w domach bo może spaść gałąź na głowę ja postanowiłem zrobić sobie rundkę po okolicznych nadmorskich miejscowościach i popatrzeć co tam się wyprawia. Muszę przyznać że jak żyję nie widziałem takiego sztormu na morzu i zniszczeń towarzyszących. Powywracane drzewa to norma. Wszędzie pełno syfu wywianego z przybrzeżnych lasów. Normalnie w tym czasie na plażach widuje się sporadycznie jakiś nordic łokingowców czy jegomościów
170 468 - 63 = 170 405

Na działkę w tą i z powrotem okrężną drogą.

Najpierw napotkałem grubego murzynka na rowerze, jakoś po 50, w garniturze i muszce, który jadąc środkiem ścieżki machał do wszystkich krzycząc "papa papa". W drodze powrotnej za to naszedł mnie na przejściu jakiś podchmielony dziadek, który twierdził, że do końca życia będę już głupkiem bo nic innego nie robię tylko jeżdżę za nim "na tym pieprzonym
501st - 170 468 - 63 = 170 405

Na działkę w tą i z powrotem okrężną drogą.

Najpierw...

źródło: comment_kHCm6QZNbmfhFAqDn1cxUiUakq8QWMJf.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Przed chwilą wróciłem i byłem świadkiem iście stereotypowego amerykańskiego snu.

Siedzi sobie sporo gruba babka przed Chicken Barem, żre kurczaka, a w tle amerykańska flaga. xD

Gdyby się na mnie co chwilę nie patrzyła zrobiłbym zdjęcie. Normalnie jeszcze trochę i nawet ta flaga byłaby na nią za mała. :P

#humor #malecoolstory