Siema, jakiś czas temu w tym wpisie napisałem, że byłem w Rydzie na Łotwie i że wszystkie żarty o halucynacjach z niedożywienia zaczynają mieć sens.

Wtredy @austra: i @MasterSoundBlaster: zakrzyknęli ochoczo Poka foty więc ustrzeliłem dwie. Akcja działa się w czymś na kształt sklepu całodobowego dosłownie 3x4 metry, w którym można było na miejscu kupić browar z nalewaka i wódę na szoty. Timestamp jest oryginalny, więc akcja miała
muuzyk - Siema, jakiś czas temu w tym wpisie napisałem, że byłem w Rydzie na Łotwie i...

źródło: comment_COoZZGBCvNdle38Mh7mGE0HQiQ09xkUH.jpg

Pobierz
@muuzyk: Ja byłem na stopie na Litwie i Łotwie, i patrząc na te łotewskie wioski i miasteczka przez które przejeżdżałem/przechodziłem też teraz dochodzę do wniosku, że w tych #!$%@? coś jest :D
  • Odpowiedz
Pukanie do drzwi. Chłop otwiera. Pracownik politbiura. "Chłopie jak mi oddasz na noc swoją żonę to ci dam zimnioka". Chłop ucieszon, zimniok cały jeden. Zgadza się. Pracownik politbiura robi swoje i wychodzi bez zapłaty. Chłop uśmiechnięty , bo to pewnie halucynacje z niedożywienia. A to nie były halucynacje. Takie życie.

#lotwacontent #suchar
  • Odpowiedz