Oglądam TNG odcinek Heart of Glory. Pierwszy z Klingonami.

Klingoni chcą przejąć Enterprise. Przypadkiem z windy wychodzi kobieta z córką, Klingon bierze dziewczynkę na ręce, a potem oddaje Worfowi.
"Tylko tchórze biorą zakladników, Klingoni nie"

I ja się was pytam co się #!$%@?, że gdakająca podróbka klingonki wzięła na zakładnika wszystkich klingonow na ojczystej planecie za pomocą bomby. Czy jest coś czego nie mogły #!$%@?ć lewackie pomioty zwane scenarzystami i producentami #
@Djelon:
#!$%@? waćpan.
Kruge brał zakładników w Star Trek 3.
Siostry Durass w Star Trek Generations przetrzymywały Geordiego a potem chciały wymienić go na Pickarda.
A to tak z głowy, pewnie było więcej sytuacji.

Worf często mówił co to Klingonie honoro robią bądź nie robią -- a potem Klingonie okazywali się robić dokładnie przeciwnie -- spiskują, kłamią,knują, zdradzają, trują rywali -- dokładnie jak inne rasy.
Worf po prostu ma wyidealizowany obraz
Wnętrza systemu wind na Discovery zawsze będą mnie zadziwiały, przestrzeń jak w gwieździe śmierci.

Scenarzyści są szowinistyczni, aż się dziwię, ruda grubaska cały czas porównuje wydarzenia do czynności kuchennych, a to szczelinę do miksera, potem znowu coś. Funny.

Kapitan przyznaje się do swoich nielogicznych pobudek, zajebiście buduje autorytet.

Mostek w końcu coś robił, ale patrząc na tych ludzi jest to tak sztuczne. W świecie takich lewackich nielogicznych parytetów od razu by ten
No to mamy pierwszy odcinek, który w indywidualnym wątku odcinkowym wydaje się spójny i dobrze opracowany. Założę się że to tylko wyjątek, który potwierdza regułę.
Jednocześnie wycofuje, to co mówiłem o Kelpianinie, wytłumaczenie jego ewolucji jest ok.


W końcu kapitan coś robi i nie jest tylko nijakim tłem dla naszej lewackiej gromadki.

Jednakże wątek z czerwonym aniolem... to jakby zrobić cały sezon z Q w roli głównej, widocznie nie było lepszego pomysłu,
Piąty odcinek byłby nawet fajny gdyby nie to jak niedorzeczna jest główną historia. Koleś wysmarował się korą jakiegoś drzewka więc niszczy cały grzybkowy świat. Tylko tych drzewek to tam dużo więcej było. Może jakby coś dopowiedzieć więcej o tym zniszczeniu, nie wiem.

Ale historie poboczne czyli główny wątek calej serii osiąga kolejne poziomy dna.
Voq już nie jest Voq (czy ja coś przegapiłem czy to taka maciupeńka dziura w historii jak dziura
@Djelon: star trek akurat takie "lewackie brednie" jak to nazwałeś ma w swojej tradycji od zawsze, w drugim poście pisałem o tym, że to dziwne, że wpuszczono kogoś z rasy niezbadanej i oczywiście po złamaniu zasad federacji, ale jego umiejętności są konkretne: dobry osąd sytuacji, kompetencja obsługi statku oraz świetne wyniki edukacji: nie ma cechy kapitana, ale ma cechy dobre na pierwszego oficera.
I to jest właściwy sposób w jaki powinno się pokazywać dyskryminację. Zamiast wylewu lewackiej propagandy w stylu #logikastd, mamy dobry odcinek #orville pokazujący co się dzieje jak dyskryminacja wejdzie za mocno.
Na dodatek tak sarkastycznie dyskryminacja hetero ( ͡ ͜ʖ ͡)

Ale żadnej namolnej homopromocji, żadnego wciskiwania na siłę mniejszościowych ideologii, czy przekłamywania rzeczywistosci.

#orville na poziomie stary dobry #startrek >>>>> dno szamba >>>> #std
@Djelon: Dyskryminacja to nic dobrego, zwłaszcza jak dotyczy cech których nie da się zmienić.
Albo jeszcze debile uzasadniające swoją głupotę statystykami, bo statystyki twierdzą że murzyni kradną i ćpają to ten murzyn co stoi przede mną to musi być #!$%@? złodziej i ćpun. Normalnie tytani intelektu.
Tym razem w jakiś całkowicie niestrawny sposób zmiksowali wypociny pewnie z pięciu niedorobionych scenarzystów i mamy kolejny odcinek #std.

Sfera to niby to czerwone czego poszukują, czy coś konkretnie z dupy? Istota która ma 100k lat nie potrafi się porozumieć z naszą wspaniałą ekipą. Ciekawe. A potem przesyłają 100k lat historii sfery w ciągu 10 minut do komputera statku. I teraz będą to badać. Kosmos.

Strachliwy Kelpianin nagle zaczyna wszystkich ratować.
@Djelon:

Sfera to niby to czerwone czego poszukują, czy coś konkretnie z dupy?

z dupy

na dodatek w spodniach!

Bo feministki kwiczały seksizm.

No i jeszcze na temat grzybów, przecież nie tylko discovery używa grzybów do przemieszczania się.
Zapomnieli już o niesporczaku? Czym niby się różni transport jego po sieci od transportu discovery.
To przecież ta sama "technologia" czy jak to zwał. To musi być dobrze wyjaśnione bo jeśli nie będzie
No i jeszcze na temat grzybów, przecież nie tylko discovery używa grzybów do przemieszczania się.

Zapomnieli już o niesporczaku? Czym niby się różni transport jego po sieci od transportu discovery.

To przecież ta sama "technologia" czy jak to zwał. To musi być dobrze wyjaśnione bo jeśli nie będzie to mamy dziurę.


@LegionPL: musieli wymyślić jakiś powód dlaczego tej technologii nie ma w przyszłości więc wpadli na jakiś debilny pomysł.
Przecież albinos
Po w miarę akceptowalnym ale od czapy odcinkiem s02e02, szambo #std zaczyna tryskać jak fontanna.
Trzeci odcinek zaczyna wyznaczać nowy poziom #std. Oczywiście w dół.

"Klingoni zapuszczają włosy po wojnie". Hehe koń by się ugdakał z wrażenia tego wytłumaczenia.

Ruda grubaska biega półmaraton szybciej niż jej wysportowani koledzy. Jeszcze po drodze robi sobie pogawędkę.

No i wraca wątek który powinien być zakopany mocniej niż reaktor z Czarnobyla. Voq i jego panienka.
@deviator: wystarczy spojrzeć na #orville. Tam też się zdarzają lewackie akcyjki ale nie w tak nachalnej i narzucającej się formie. Jakaś gejowska parka, jakaś super silna dziewczyna itd. ale jest to na akceptowalnym poziomie, w mniejszości. Na dodatek z posmakiem parodii.

Przykład z ostatniego odcinka Orville. Pani doktor (czarna) umawia się z robotem. Robot jako doradcę ma głównego mechanika (taki typowy czarny podrywacz). W pewnym momencie robot postanawia, że aby
A i jeszcze najlepsze z gatunku #csi i #logikastd.

Kamera z sondy przesyła obraz na wielgachny monitor na mostku.
"- Hej Saru ty masz lepszy wzrok odczytaj co jest na ekranie słabo widoczne."

No kruwa nie mają cyfrowego zoomu? Czy Saru robi magię z pikselozy swoimi oczami ( ͡ ͜ʖ ͡)
Po szoku spowodowanym #logikastd i wylewie lewactwa w #std, chciałem się upewnić, czy pamięć mnie nie zawodzi co do poprzednich seriali. I wrzuciłem na ekran Voyagera.
Jest eksploracja kosmosu, mimo tego że są w dupie i wszystko w około chce ich zabić. Są ciekawe wątki bez jakichś koszmarów w logice. Czasami jakiś pseudonaukowy bełkot się zdarzy ale bez dramatów.
Nie wylewa się z ekranu na siłę propaganda dziwnych ideologii, bo po
@Djelon: Propaganda dla tego że mniejszości i seksualności są wciskane na sile jakbyś odhaczał listę nic więcej.
Homoś - jest
Czarny - jest
Czarna kobieta - jest
Czarna kobieta homoś - jest
Biała kobieta(brzydka) - jest
Biała kobieta(mniej brzydka) - jest
Trans - jest
Inne mniejszości - jest
Dawniej seriale nadrabiały fabułą bo efekty specjalne i budżety były bardzo ograniczone teraz wiedzie prym efekciarstwo, ładne widoki, zajebiste cgi, emocje, akcja a
"We are Starfleet..."
Najazd kamery na białą kobietę, czarną kobietę, azjatę, kobietę robota, czarnego mężczyznę.
(pominięty jedyny biały mężczyzna na mostku).

Na koniec odcinka podobnie + jedyny biały mężczyzna pedzio (Wolkana nie liczę)

Miłość i współczucie jako sposób na zakończenie wojny?
"Wystarczy powiedzieć nie" #bekazlewactwa
Może jeszcze wystarczy napisać na kadłubie "NIE"?

Zakończenie równie słabe jak cała seria.
Klingoni zjednoczeni poprzez poddanie się terrorystce grożącej że wysadzi Kronos? Kobieta współpracująca z federacją
@Djelon: No i jeszcze Klingoni całą serię pokazywani jako rasiści, którzy całą wojnę toczą o ochronę swojej Klingońskości. Po czym okazuje się że w samym środku imperium, na samiuśkim Kronosie mamy enklawę Orionidów, a i ludzie nie budzą żadnej specjalnej sensacji. W szczególności człowiek mówiący perfekt po Klingońsku nie budzi podejrzenia jako szpieg, tylko se spokojnie grają w gre.
Kruwa rzygam tęczą a oni to łykają( ͡° ͜ʖ ͡°)
Cotygodniowy przegląd ze świata kosmicznego lewactwa i alternatywnego scifi poniżej. Czyli kolejny odcinek choroby #std

Super tajnego klingońskiego szpiega, z przywróconą ludzką świadomością jakąś dziwną operacją, przez klingonkę więźniarkę, mordercę doktorka i prawie Michałki puszczają wolno po statku z opaską na ręce. Breyvik się śmieje.

Wszyscy go klepią po ramieniu, a pedzio tylko pyta czy on się źle
Przeniósł się między wymiarami za pomocą transportera w burzy jonowej. To prawie jak Dorotka z krainy Oz.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z jedynej w miarę wyrazistej postaci zrobili psychola z manią wielkości, kolejnego naiwniaka wierzącego w mityczne przeznaczenie (bo go cudem transportowało). Na dodatek idiotę z sentymentem do Michałki Parzonejszynki, dającego zrujnować wszystko w ciągu jednego odcinka. #logikastd w najczystszej postaci.


Zauważyliście że wszystkie "pozytywne" główne postaci są kobietami?
@Asterling: Saru jako jedyny (po Lorce) jest grany przez dobrego aktora, takiego z odpowiednią dykcją i potrafiącego odpowiednio intonować w zależności od sytuacji. Ale jako postać jest #!$%@?, chyba nie zaprzeczysz? Możliwe, że z czasem się wyrobi, ale póki co jest fatalnie.

@Djelon
Coś z uszkodzeniem transportera faktycznie było, ale w czasie nigdy się nie przenosili w ten sposób, a porównanie z Dorotką jest zaskakująco trafne.

@bsl
Mniejsza już o to
Oho jedziemy z #logikastd. Najpierw niby przrobili Voq na człowieka, teraz lekarz na #std mówi, że genom się zgadza (!?) i "jak oni wsadzili świadomość klingona do człowieka" a dwie sceny potem wracają do przeróbek. Scenarzyści to jacyś debile z amnezją?
Biały mesjasz klingonów jest też debilem, tyle starań, przeróbek, a plan i tak się szybko sypnął. Słabizna.


#startrek
@jast: "We modified Voq into a shell that appears human. We grafted his psyche into Tyler's"

#bezsesu albo ja nie rozumiem, dwa zdania jakby sprzeczne ze sobą.

I wisienka na torcie:
"His genome matches
the one we have
for Lieutenant Ash Tyler
in our Starfleet database. His brainwave patterns,
however, are highly irregular.
Unless someone can tell me
how they put a Klingon inside
a Starfleet officer's body,
I don't know
Wszystkie multikulti rasy zjednoczone przeciwko wspólnemu wrogowi - ludziom. Pod wodzą gdakającego pokracznego niby-klingona. I ich nadzieją jest posiadająca niezliczone pokłady współczucia czarna michałka.

Usunęli klingonowi wszelkie "zbędne" organy i dzięki temu jest identyczny z ludźmi (poza "bliznami" wewnątrz, które nie są wykrywalne normalnym skanem ciała). #logikastd a właściwie to ##!$%@?


I oczywiście się zawiodłem, ależ to było przewidywalne.

Niech żyje wielka litościwa czarna nadzieja wszystkich gatunków! Niech żyje nadzieja lewaków na
@Djelon: Pomysł z wystruganiem człowieka z Klingona to jest "majstarsztyk" nawet jak na ten serial. Do ostatniej chwili nie mogłem uwierzyć że w takie coś pójdą. Terapia genowa? Przeniesienie umysłu do jeńca albo klona? #!$%@? #!$%@? piła kątowa w łapę i jechane! I #!$%@?ć narkozę. No nawet Wells w Wyspie dr Moreau pisanej pod koniec XIX wieku gdzie chirurgicznie robiono ze zwierząt ludzi rozegrał to subtelniej
@LegionPL: No to plus