mirki mlodszy kolega potrzebuje rady z #rozowypasek
gadalismy chyba 3 miesiace pisanie dzwonienie itp bo bylem poza polska, spoko sie rozmawialo ale relacja generalnie na stopie przyjacielskiej. Wrocilem do polski i zaczelismy sie spotykac, to na spacer itp, generalnie zmierzalo to raczej w kierunku juz takim no zwioazkowym, natomiast nie bylem do konca pewny. na dzien kobiet zrobilem jej niespodzianke wbilem do niej z kwiatkami wieczorem ogolnie mega sie ucieszyla (mielismy awkward
@CzasemBiegam: Musisz kolego CAŁKOWICIE zmienić swoją grę, tej pani możesz już od dawna podziękować. Pisanie, dzwonienie powinno trwać 3... dni max, żadnych kwiatów, na kwiaty trzeba sobie zasłużyć. Więcej też pytania i rozmów prosto z mostu, laska robiła z ciebie betaorbitera, bo jest zapewne atencyjnym narcyzem, który w dupie ma twoje uczucia.