@aqq123: no to, zamiast się odgrażać, po prostu jebnij. Lis z ochroną (jeszcze) nie chodzi. I będzie to z pożytkiem dla wszystkich, bo w Sztumie blokują dostęp do wykopu. Męczą mnie internetowi bojownicy, którzy Kaczkom matkę by spalili za opowiadane bzdury, Pułtuskowi nogi oberżnęli przy szyi za kłamstwa smoleńskie albo Palipiesowi wepchnęli świńskie dildo głębiej niż migdałki. Cwaniackie epitety są tanie. Dla mnie zbyt tanie.
Środowiska związane z PO (m.in. Lis/Lisweek) do reszty zwariowały. W lisweeku możemy przeczytać, że w aferze taśmowej wszystkie tropy prowadzą do PiS, a prokuratura robi wszystko, by tego nie badać. Pomijam fakt, że jest to kompletna bzdura, ale mam jedno pytanie. Jak w końcu jest z tą prokuraturą? Z jednej strony wyśmiewają tych, którzy nie wierzą w niezależność prokuratury, a z drugiej strony sami twierdzą, że ta może być zależna od PiS-u.
źródło: comment_wW6TrBZiw2fT829AFW79JUe6o8SAfyuz.jpg
Mirki popatrzcie, jaki dziennikarstwo na parówkowym portalu Lisienki:

Tytuł artykułu: Ewa Kopacz po tygodniach błagania Kaczyńskiego zgodziła się na debatę z Beatą Szydło. I może ją wygrać

Pierwsze zdania: Ewa Kopacz przez kilka tygodni prosiła o debatę z Jarosławem Kaczyńskim, choć było oczywiste, że prezes się nie zgodzi

To w końcu kto #!$%@? kogo kilka tygodni prosił o debatę i kto się na nią zgodził? Z tytułu wynika, że Kaczyński prosił kilka