Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tą afertą o tańce Lewej? Nie chodzi mi o to co nagadała w wywiadzie, ale obejrzałem kompilację na YT z jej tańców i... nic. No widzę, że taniec z podtekstem e--------m jakich wiele. Tak jak sportowy taniec na rurze. Tango. OK, tyle.

Wiem, że heheszki i lewa to k*** iks de, ale pytam serio - możecie dać mi jakieś przykłady?


  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kaloryfere: Nikt nie twierdził - tak mi się wydaje - że Anka to k.... i zdradza - tak dosłownie.

Obrazy mówią same za siebie. Granica bliskości jest przesuwana, dla jednych to jest spoko, każdy ma inne granice i toleruje różne rzeczy.
Ale wg. różnych wywiadów, granica jej męża leży w innym miejscu niż jej, a ona nie miała zamiaru swojej dostosować dla niego. Ale za to on może musiał swoją granice przesunąć. Brak złotego środka widać. Wygląda to jak z tego dowcipu:

Żona chciała kota, ja nie chciałem kota więc poszliśmy na kompromis i
  • Odpowiedz
  • 12
@Kaloryfere: nikt tu nie uważa, że do czegoś doszło poza smyraniem sie drogami rodczymi o kolana randomów. jesli komuś (RL9) to nie przeszkadza, to spoko. mi by przeszkadzało. Do tego:
1. Anna twierdzi, ze Robert ma talent a jej było trudno do czegoś dojśc
2. Anna wręcz wprost mówi, że to ona stoi za feralnym (jak dotąd, oby nie finalnie) transferem
3. ja np. jej po prostu od początku nie
  • Odpowiedz