Wpis z mikrobloga

Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tą afertą o tańce Lewej? Nie chodzi mi o to co nagadała w wywiadzie, ale obejrzałem kompilację na YT z jej tańców i... nic. No widzę, że taniec z podtekstem erotycznym jakich wiele. Tak jak sportowy taniec na rurze. Tango. OK, tyle.

Wiem, że heheszki i lewa to k*** iks de, ale pytam serio - możecie dać mi jakieś przykłady?





#lewandowski #lewandowska #afera #bachata #p0lka #logikarozowychpaskow
  • 25
@Kaloryfere: Nikt nie twierdził - tak mi się wydaje - że Anka to k.... i zdradza - tak dosłownie.

Obrazy mówią same za siebie. Granica bliskości jest przesuwana, dla jednych to jest spoko, każdy ma inne granice i toleruje różne rzeczy.
Ale wg. różnych wywiadów, granica jej męża leży w innym miejscu niż jej, a ona nie miała zamiaru swojej dostosować dla niego. Ale za to on może musiał swoją granice
Nikt nie twierdził - tak mi się wydaje - że Anka to k.... i zdradza - tak dosłownie.


Twierdziło sporo wykopków. Wczoraj i przedwczoraj śledziłem tag #lewandowska i tam padały określenia, że sobie przygruchała Alvaro i wcale by się nie zdziwili gdyby ją ru*ł itd. To nie jest moja interpretacja, ale wprost takie teksty padały.

Ale wg. różnych wywiadów, granica jej męża leży w innym miejscu niż jej, a ona nie
@Kaloryfere: Czy wg. Ciebie to normalnie, że ciąga za sobą trenera bachaty na mecze męża i wyjazdy za granicę? Ja księgowej na wakacje nie biorę.

taka nagonka kojarzy mi się z zamordyzmem wprowadzanym przez Islam


Pojechałeś i przekombinowałeś. Prawie wziąłem Cię na poważnie.

Oczywiście to spore uproszczenie, ale chodzi mi o to, że dla każdego granica ta jest zupełnie inna i ch nam do tego.


Jak jej i jego twarz przestaną
@Kaloryfere: nikt tu nie uważa, że do czegoś doszło poza smyraniem sie drogami rodczymi o kolana randomów. jesli komuś (RL9) to nie przeszkadza, to spoko. mi by przeszkadzało. Do tego:
1. Anna twierdzi, ze Robert ma talent a jej było trudno do czegoś dojśc
2. Anna wręcz wprost mówi, że to ona stoi za feralnym (jak dotąd, oby nie finalnie) transferem
3. ja np. jej po prostu od początku nie lubię,
To że ktoś by się nie zdziwił jakby się okazało coś prawdziwe to nie to same że ktoś twierdzi, że coś takiego się stało.

Jakby zostawić człowieka głodnego z kawałkiem pizzy w pokoju to bym się nie zdziwił, że ją zjadł.


Owszem, były memy implikujące coś więcej. Ale myślę że granica sugestywności jeszcze nie została przekroczona. Linczu w postaci nazywania kur.. szukać z iglą w polu.

Czy jesteś w stanie zalinkować do
@Kaloryfere: po prostu nienawiść i żółć przegrywów zaznała swoje ujście... przegryw wymaga współczucia nie mają go w ogóle dla innych, będąc przy tym w uj toksycznym dziwi się że nikt go nie lubi XD....
kiedyś mi było żal przegrywów ale teraz widzę że im nie da się pomóc... oni cię pociągną za sobą w przepaść, dlatego ludzie od nich uciekają...
@szermierczyk:

Czy wg. Ciebie to normalnie, że ciąga za sobą trenera bachaty na mecze męża i wyjazdy za granicę? Ja księgowej na wakacje nie biorę.

Właśnie w tym rzecz, że moje czy Twoje zdanie nie ma znaczenia. Nie zrozumiałeś o co mi chodzi.

Pojechałeś i przekombinowałeś. Prawie wziąłem Cię na poważnie.

Dlaczego? Tak jak niebo kojarzy mi się z kolorem niebieskim, taka nagonka na zasadzie "my wiemy lepiej co powinniście robić"
@lskx:

nikt tu nie uważa, że do czegoś doszło poza smyraniem sie drogami rodczymi o kolana randomów. jesli komuś (RL9) to nie przeszkadza, to spoko. mi by przeszkadzało.

Właśnie chodzi mi o to, że wszyscy nakręcili nagonkę na ten taniec, a może RL9 to nie przeszkadza?

1. Anna twierdzi, ze Robert ma talent a jej było trudno do czegoś dojśc

2. Anna wręcz wprost mówi, że to ona stoi za feralnym
Żeby odpowiedzieć Ci na to pytanie i zaspokoić wszystkie spoilery - czy pozwoliłbyś swojej żonie/dziewczynie na coś takiego tak często w takich samych warunkach ?

Tak albo nie.


@bigbeng: Czyli "masz się zachowywać tak, bo moje standardy na to nie pozwalają". Zamordyzm :)
@WhitePill4All:

Owszem, były memy implikujące coś więcej. Ale myślę że granica sugestywności jeszcze nie została przekroczona. Linczu w postaci nazywania kur.. szukać z iglą w polu.


Dobra, masz rację, że nie padło wprost określenie k*, ale sypały się memy z dildosami i k* zmierzającymi w stronę Lewandowskiej. Ale też nie było ich dużo.

Co do wywiadu to może jestem głupi i głuchy, ale nie dopatrzyłem się jednoznacznie, żeby jemu
@WyzwolonaPodrozniczka: Uważasz, że takie zachowanie byłoby ok, gdyby konserwatywna żona(z wyboru, prawdziwa matrona, matriarchat, nie jakiś tam patriarchat) siedziała w domu i zajmowała się dziećmi, a mąż z zawodu tancerz by się pocierał bez koszulki z klientkami to byłoby spoko? Ja rozumiem, że niektóre pary znają się jak stare konie, zmęczenie materiału i nawet wspólne orgie ich nie ruszają i naprawdę ja to rozumiem. Wtedy no-harm done. Ale czy ty myslisz,