an orgy of sex, potty talk, perversion, satanism and pornography, as usually when it comes to Disney


@Wrzoskoowna: Oczywiście przesadzone, ale z drugiej strony faktem jest, że aluzji seksualnych w filmach Disneya jest od cholery i trochę, kiedyś chyba był nawet wykop na ten temat...
  • Odpowiedz