@Superincomprehensible: I ja to rozumiem, to pewnie jakieś uwarunkowania emocjonalne, ja zawsze byłem osobą wrażliwą (i nie odbieram Ci Twojej wrażliwości, bo Cię nie znam). Było mi przykro kiedy umierał Bowie, Lemmy, pamiętam jak zastrzelili 2Paca, Dimebage z Pantery... Jednak kiedy jest się osobą mocno "umuzykalnioną", słuchającą przeróżnej maści artystów, zawsze łączy Cię z nimi jakaś więź, a na pewno z przekazem jaki ze sobą niosą. Więc gdyby pożegnał się
  • Odpowiedz
@KrystJan: typ chce pewnie przekroczyć próg łącznie 4000 godzin w roku oglądnięć jego filmików aby zarabiać na YouTube, dlatego wrzucił takie gówno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
W sumie smutne że Leh musi dorabiać w taki sposób. Taki pewnie śmiech przez łzy. Zacytuję jakiegoś użytnika ze Ślizga, bo mi podszedł ten opis:

leh to gość z niepodrabialną stylówką, do tego oczywiste jest (dla każdego słyszącego), że gość nie wpisuje się w nowoczesne trendy dukania na bicie w pseudostylówce nowy kolor, nowy kolor XDXDXD i robienia gestów #!$%@? z gimnazjum tylko idący konsekwentnie swoją drogą raper świadomy że raczej nigdy nie wbije się na jedynkę olisu ale patrząc na niego ma to w dupie, nie wiem czy obrana przez niego droga zaprowadzi go ona do monaru, czy moze w przeciwnym kierunku oczyszczenia emocjonalnego jak paru innych kolegów ze sceny, jedno jest jednak niepodważalne - zawsze zajebiście składał rymy, nigdy nikogo nie podrabiał i zawsze wyróżniał się swoją fazką"


Ma kilka wyśmienitych traków, kilka dobrych i kilka gorszych. Na koncertach nie ma tłumów (swoją drogą kiedy on ostatnio grał), nie ma dla siebie miejsca w hipsterskiej Alkopoligamii która buja się z Piotrem po imprezach w Wawce.

W
Enzo_Molinari - W sumie smutne że Leh musi dorabiać w taki sposób. Taki pewnie śmiech...

źródło: comment_v9uOBeHDPFIZhJPK3cUBroqBMReWBK2x.jpg

Pobierz
@Enzo_Molinari: Leh jest zajebistym raperem, ale nie wiem czy płyta z Mesem byłaby dobrą opcją, bo mają dość podobne flow.
To jest ciekawa kwestia, bo i płyta Zetenwupe była kotem, ta Karwela też była fajna, a jakoś przechodziły bez większego echa. A patrząc na to co chłopaki teraz wydają (chociażby ostatnia płyta Karwela) to jeszcze większa szkoda, że już nie są w Alko.
Wydaje mi się, że jest to taki
  • Odpowiedz