Jednak polska kinematografia lat 30 XX wieku to było coś. Gra aktorska, scenografia, styl i wystrój wnętrz niewiele różnił się od ówczesnych filmów z USA.

Wystarczy obejrzeć ten krótki, 5-minutowy fragment. Gdyby wyłączyć tu dźwięk a zostawić tylko obraz, to założę się, że 99% osób stwierdziłoby że to fragment jakiegoś starego amerykańskiego przedwojennego filmu.

Loda Halama i Eugeniusz Bodo w filmie "Kocha, Lubi, Szanuje" z 1934 roku.

#film #kinematografia #sztuka #czarnobiale #
kocimietka_BB - Jednak polska kinematografia lat 30 XX wieku to było coś. Gra aktorsk...
Od lewej:
Wojciech Andrzejuk (statysta i aktor epizodowy w roli huligana), rezyser Pan Jerzy Skolimowski, Mateusz Murański (statysta i aktor epizodowy w roli huligana) na planie hollywoodzkiego filmu "Io" (ang. "Eo", wymowa jak udawanie mowy osła "ijooo" z wysoka, a nastepnie niska intonacja gloski) o przygodach uczlowieczonego osła podrozujacego przez swiat niczym Prostaczek u Voltaire'a.
Sofia Loren niestety juz odpoczywa po intensywnych zdjeciach do poznego wieczora na naszych wspanialych polskich ziemiach mazurskich.
multypa - Od lewej:
Wojciech Andrzejuk (statysta i aktor epizodowy w roli huligana),...

źródło: comment_1661883028U2P1Qi8wBAf3hW7Uv4NWp2.jpg

Pobierz
Krótkie przemyślenia o kinie
Dzisiaj rano, w drodze do szkoły, otwieram przeglądarke w celu znalezienia sensownego seansu Irlandczyka Martina Scorsesa. Patrzę najpierw na repertuar kina studyjnego ,,kinematograf", potem na repertuar kina studyjnego ,,Charlie". W międzyczasie zauważam ciekawy film, lighthouse, obczajam go na filmwebie. Wchodzę na stronę cinema city i mówię ,,kur*a" ( może nie dokładnke tak, ale taka była moja reakcja). Ni ma go.
Wracam na stronę kina Charlie i patrzę, naszczęście
@pelzo207: Tak naprawdę teraz jest dużo łatwiej znaleźć i obejrzeć film "ambitny" niż kiedyś i więcej się ich tworzy. Dlatego, że bariera wejścia i dystrybucji jest coraz niższa. Tyle tylko, że takich filmów coraz mniej znajdziesz w kinie, za to łatwo da się je kupić / obejrzeć online. Dobry projektor i masz kino w domu.
@pelzo207: I co, byłeś w kinie Charlie w końcu na Irlandczyku? Jak ci się podobał? Kina studyjne to trochę oddzielny, ukryty świat kina, który otwiera się przed odpowiednio zdeterminowanymi widzami:) Polecamy zaglądać tam częściej, bo poza dużymi tytułami, jak Irlandczyk właśnie, można tam znaleźć prawdziwe perełki.