Mireczki zawsze tak zachwycały się Kinomaniakiem: najlepszy program o filmach, kultowy, klasyka itp. Przyznam, że do tej pory nie miałem okazji zapoznać się z żadnym odcinkiem, ale dziś taka okazja nastała. Odpalam poniższy film... i klapa, totalne rozczarowanie:
-do 1:50 ani słowa o filmie (a pierwsze fragmenty trailera pojawiają się dopiero w 1:30)
-potem następuje opis fabuły, który trwa całe 23 sekundy.
-teraz czas na półminutowe ujęcie z samego filmu, znów brak
-do 1:50 ani słowa o filmie (a pierwsze fragmenty trailera pojawiają się dopiero w 1:30)
-potem następuje opis fabuły, który trwa całe 23 sekundy.
-teraz czas na półminutowe ujęcie z samego filmu, znów brak
#tv #kinomaniaktv