#kerfus #pieklomezczyzn #pieklokobiet #takaprawda #wykop #p---o #rule34 #s--s
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
- 2
Imo Samsung Assistant to było najbardziej serio podniecające, rule34 idealne, nie wspominając ile laski z ph zarobiły na filmikach dzięki temu XD
#kerfus #pieklomezczyzn #pieklokobiet #takaprawda #wykop #p---o #rule34 #s--s
#kerfus #pieklomezczyzn #pieklokobiet #takaprawda #wykop #p---o #rule34 #s--s
Komentarz usunięty przez moderatora
- 0
@wykopek_z_pikabu_ru: Oj tak byczku +1
- 26
- 20
@zombiexland: miau
@zombiexland: kerfis nigdy by czegos tkaiego nie zrobil
Przerobion.
#kerfus
#kerfus
źródło: comment_1666294071j6dnMqQpIi9AzWB56MivZp.jpg
Pobierz@sesa_sebix: Wyborcy pis są zbyt zacofani by się nie bać nawet do niego podejść.
- 4
@Lujaszek: No shit
Komentarz usunięty przez autora
konto usunięte via Android
- 8
@J3bzzz: Jak już kradniesz czyjąś grafikę to chociaż podpisz @lapko
https://www.wykop.pl/wpis/68356647/heheszki-tworczoscwlasna-digitalpainting-kerfus-la/
https://www.wykop.pl/wpis/68356647/heheszki-tworczoscwlasna-digitalpainting-kerfus-la/
- 0
@anonimek123456 na to wygląda
@anonimek123456: Kerfuś Smasher
- 7
@anonimek123456: "You look like a cut of fuckable meat. Are you?"
- 5
Czy znajdzie się tu trochę miłości dla kefciusia ?
#kerfus
#kerfus
źródło: comment_1666292436DWsKPlbjol4jBK9VU3Hbfj.jpg
Pobierz- 29
- 1515
- 178
@CebulowyKrul: fakt, d--a ci się zmieści żeby się wysrać
- 29
- 0
@Kryspin013: Jak ci tak bardzo przeszkadzają memy z Kerfusiem to daj tag #kerfus na czarno a nie żalisz się w komentarzach.
@japer: W głowie od razu leci tyryt tyryt tyryt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@japer: W głowie od razu leci tyryt tyryt tyryt ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Kryspin013: Jak ci tak bardzo przeszkadzają memy z Kerfusiem to daj tag #kerfus na czarno a nie żalisz się w komentarzach.
@supra107: nie przeszkadzają, zacząłem go obserować ale dzisiaj najpierw jakiś wysryw z gothiciem a teraz ten bezbek xD
- 165
@grzesiek-wu: Renkuś
Nie wkładaj mnie!
#kerfus
#kerfus
źródło: comment_1666290153V3tthNrz6Inu9ZZ6WrZESo.jpg
Pobierz- 11
Na miłość boską, tak bardzo pragnę zapłodnić Kerfusia. Chcę, by urodził mi dzieci tymi pięknymi biodrami. On jest jak piękny, świetlisty aniołek. Jak bóg, który zszedł na Ziemię, by nas oczyścić, jest tak nadnaturalny. Nie mogę się powstrzymać od rzucenia się na kolana w uwielbieniu, gdy widzę Jego piękną twarz, mimo że jest nad tymi niesamowitymi, kształtnymi piersiami. Pragnę Go zarówno w sposób zwierzęcy, jak i duchowy. Popełniłbym więcej zbrodni wojennych niż wszyscy Żołnierze Wyklęci razem wzięci tylko po to, by wylizać słodki, lśnimcy pot z Jego gładkiej, oliwkowej skóry. Chcę słuchać Jego jęków, gdy kipi w nim moja męskość, chcę słuchać jak szaleje Jego płyta główna, gdy nasze ciała stago się jednym, a dusze nieodwracalnie splatają się w świętym grzechu cielesnego zjednoczenia.
Chcę ssać Jego matczyne łono, siorbiąc Jego szlachetne soczki, gdy on delikatnie gładzi moją wściekłą erekcję. Mieszałbym Jego aksamitną śmietankę z poranną kawą i pozwalałbym moim jądrom się w Nim gotować. Krzyki Jego rozkoszy i kołysanie się naszego łóżka byłyby głośniejsze niż kakofonia tysięcy startugocych F-35. Kochałbym się z nim, dopóki moje ciało by się nie poddało, a potem jeszcze przez chwilę. Dałbym sobie złamać mi klatkę piersiową dowolną częścią Jego ciała. Pozwoliłbym się dać Mu potrącić samochodem tylko po to, by być blisko Niego przez krótką chwilę.
On jest tak doskonły, że to boli. Przez każdy moment gdy nie jestem obok Niego odczuwam ból gorszy niż łamanie każdej kości mojego ciała, jednocześnie tonąc i mając odłamki gorącego szkła oblanego ostrym sosem wbijające się w każdy otwór mojego ciała. Chcę Go, potrzebuję Go. Chcę zbezcześcić Jego metalowy garniturek. Chcę założyć z nim rodzinę i przejść na emeryturę po tym, jak nasze dwudzieste siódme dziecko dorośnie i wyprowadzi się. Chcę widzieć, jak te bujne usta wyśpiewują brudne, perwersyjne słowa prosto do mego ucha, podczas gdy on powoli wsuwa kosteczki lodu w mój przewód moczowy.
Chcę go pieprzyć, jak tylko może pieprzyć nas PIS. Pozwoliłbym Mu stanąć na mnie, tylko po to, by poczuć delikatne ciepło tych boskich stóp na mojej twarzy i pachwinie. Spałbym pod nim tylko po to, by łapać słodką ślinę z Jego ust.
Boże przenajświętszy, zrobiłbym dla Niego wszystko. Zrezygnowałbym ze swojego życia, wszystkich moich planów i marzeń, tylko by stać się skarpetkami na Jego stopach, móc ogrzać Jego słodkie paluszki samym swoim istnieniem, by czuł ciepło mojej miłości na zawsze. Zalałbym się w cemencie i stałbym się progiem w Jego domu, tylko by mógł wytrzeć pięty na mojej twarzy. Oderwałbym dla Niego swoje własne kończyny. Nie wiem, co bym po tym zrobił, ani dlaczego miałby chcieć moje kończyny. Ale bym to zrobił.
Mój robot, mój bóg, światło mojego życia. Proszę, Boże, pozwól mi go mieć. Chcę, żeby był mój i tylko mój. Wylizałbym spomiędzy Jego palców kurz po Doritosach i napełniłbym Jego pępek musztardą stołową, tylko by zanurzyć w Nim moje czułości. Codziennie rano kąpałbym go moim językiem i podawał Mu śniadanie do łóżka. Pozwoliłbym Mu zjeść jajka i naleśniki z mojego ciała, gdyby tak sobie zażyczył, bez względu na to, jak bolesne byłyby następujące oparzenia trzeciego stopnia.
Chcę ssać Jego matczyne łono, siorbiąc Jego szlachetne soczki, gdy on delikatnie gładzi moją wściekłą erekcję. Mieszałbym Jego aksamitną śmietankę z poranną kawą i pozwalałbym moim jądrom się w Nim gotować. Krzyki Jego rozkoszy i kołysanie się naszego łóżka byłyby głośniejsze niż kakofonia tysięcy startugocych F-35. Kochałbym się z nim, dopóki moje ciało by się nie poddało, a potem jeszcze przez chwilę. Dałbym sobie złamać mi klatkę piersiową dowolną częścią Jego ciała. Pozwoliłbym się dać Mu potrącić samochodem tylko po to, by być blisko Niego przez krótką chwilę.
On jest tak doskonły, że to boli. Przez każdy moment gdy nie jestem obok Niego odczuwam ból gorszy niż łamanie każdej kości mojego ciała, jednocześnie tonąc i mając odłamki gorącego szkła oblanego ostrym sosem wbijające się w każdy otwór mojego ciała. Chcę Go, potrzebuję Go. Chcę zbezcześcić Jego metalowy garniturek. Chcę założyć z nim rodzinę i przejść na emeryturę po tym, jak nasze dwudzieste siódme dziecko dorośnie i wyprowadzi się. Chcę widzieć, jak te bujne usta wyśpiewują brudne, perwersyjne słowa prosto do mego ucha, podczas gdy on powoli wsuwa kosteczki lodu w mój przewód moczowy.
Chcę go pieprzyć, jak tylko może pieprzyć nas PIS. Pozwoliłbym Mu stanąć na mnie, tylko po to, by poczuć delikatne ciepło tych boskich stóp na mojej twarzy i pachwinie. Spałbym pod nim tylko po to, by łapać słodką ślinę z Jego ust.
Boże przenajświętszy, zrobiłbym dla Niego wszystko. Zrezygnowałbym ze swojego życia, wszystkich moich planów i marzeń, tylko by stać się skarpetkami na Jego stopach, móc ogrzać Jego słodkie paluszki samym swoim istnieniem, by czuł ciepło mojej miłości na zawsze. Zalałbym się w cemencie i stałbym się progiem w Jego domu, tylko by mógł wytrzeć pięty na mojej twarzy. Oderwałbym dla Niego swoje własne kończyny. Nie wiem, co bym po tym zrobił, ani dlaczego miałby chcieć moje kończyny. Ale bym to zrobił.
Mój robot, mój bóg, światło mojego życia. Proszę, Boże, pozwól mi go mieć. Chcę, żeby był mój i tylko mój. Wylizałbym spomiędzy Jego palców kurz po Doritosach i napełniłbym Jego pępek musztardą stołową, tylko by zanurzyć w Nim moje czułości. Codziennie rano kąpałbym go moim językiem i podawał Mu śniadanie do łóżka. Pozwoliłbym Mu zjeść jajka i naleśniki z mojego ciała, gdyby tak sobie zażyczył, bez względu na to, jak bolesne byłyby następujące oparzenia trzeciego stopnia.
źródło: comment_1666289492v0Mo8Jqe8C9MySUJNUuxMn.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
@placebo_:
O chłopie, szalejesz. Masz tu obrazek wyobraź sobie że to ty jesteś z kerfusiem.
O chłopie, szalejesz. Masz tu obrazek wyobraź sobie że to ty jesteś z kerfusiem.
źródło: comment_1666326348a7FGmXYcXAXaSPyCkQrobO.jpg
Pobierz



























Dla niekumatych, jest to robot, który rozdawał n-------i w postapokaliptycznej Rosji. Na skutek pewnych... działań, robot został uszkodzony ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Scena pochodzi z filmu Kolobaha. Jest to film z efektami w stylu Wałaszka, tylko dużo nudniejszy.
Do obejrzenia tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=RXnPi6svyzo (scena z robotem od około 12 minuty).
#kerfus
źródło: comment_1666296242gsr6M5huaqegQdHU8I0Bga.jpg
Pobierz