Czy znacie kogoś kto się tego dopuścił? Bo ja tak przypomniało mi się takie troszkę #coolstory bez morału ale ciekawostka czy może #sadstory bo to w sumie smutne być z własną siostrą
Dziecięciem będąc - tzn nie do końca dzięciem ale młodym paskiem (lvl 21 wtedy) w rodzinnym mieście, miałam znajomych (wyczyn moczno)
@Zkropkao_Na: no sorry, ale w tak odległej linii to na serio nie jest nic złego. Może się to komuś nie podobać, ale prawda jest taka, że zarówno prawo, jak i kościół (o ile jest dla kogoś jakimś autorytetem opinia kościoła) a także nauka nie dostrzega w tym aspekcie żadnych przeciwwskazań.
@Zkropkao_Na na tyle daleka, że zupełnie niegroźna. Prawdopodobieństwo pojawienia się genów recesywnych jest stanowczo zbyt małe. Większe prawdopodobieństwo jest takie, że dziecko będzie upośledzone z przyczyn innych niż zła krzyżówka genów od ludzi, którzy pozostają w takiej linii.
Więc odpowiedź brzmi: tak, uważam, że jest to na tyle daleka linia pokrewieństwa, że nie widzę nic złego w tym, aby Ania z Tomkiem stworzyli rodzinę i mieli dzieci.
W Niemczech trwa dyskusja na temat legalizacji związków kazirodczych. - Jeśli decydują się na to dwie dorosłe, świadome osoby, nie możemy mówić o przestępstwie, bo nie ma ofiary - mówił prof. Jacek Hołówka. - Ofiarami w tym przypadku będą dzieci, które urodzą się chore - odpowiedział genetyk sądowy.
Ma ktoś oddać/odsprzedać taki korek? Bo mi zginął a rodzinka ma przyjechać i nie mają gdzie spać. Nie chcę spać z moją kuzynką. bo #prokuratorboners #kazirodztwoboners #pytanie #handel
źródło: comment_iqpGdKEpbyEsgdldoIM7O3xBlpMqAId1.jpg
PobierzTutaj coś podobnego, po angielsku.