Z 60% rodzin kupuje na wigilię karpia, tylko po to, żeby później go wyrzucić do kosza.
Ta ryba jest niesmaczna, tłusta i oścista.
Poza wąsatem wujkiem, który chyba tylko z poczucia obowiązku zje kawałek, nikt tego nie rusza.
Zobaczcie jakie to gigantyczne marnotrawstwo środków i zasobów, o męczeniy #ryby nawet nie wspominając.
Hodujemy to przez trzy lata tylko po to żeby ją zabić, postawić na stole, później wsadzić na trzy dni do lodówki i
szyderczy_szczur - !Nie ma chyba durniejszej #tradycja niż wigilijny karp.
Z 60% rodz...

źródło: asfasfasfzaxvctew342gedrfsdg

Pobierz

lubisz karpia w święta?

  • Tak 46.6% (34)
  • Nie 50.7% (37)
  • Jestem upośledzonx, sprawdzam 2.7% (2)

Oddanych głosów: 73

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szyderczy_szczur: Nie, przede wszystkim trzeba kupować mniejsze osobniki i panierować w samej mące zamiast robić 3-krotną panierkę w tartej bułce.
Trzeba umieć filetować i trzeba ponacinać brzuch w ten sposób, aby poprzecinać te najbardziej wkurzające ości na brzuchu. Wówczas roztopią się podczas smażenia i będziesz miał karpia bez żadnych ości.
Co to marynowania w mleku i cebuli to dobry pomysł dla osób dla których karp ma zbyt intensywny "mułowy" posmak,
  • Odpowiedz
Nie ma chyba durniejszej #tradycja niż wigilijny karp.
Z 60% rodzin kupuje na wigilię karpia, tylko po to, żeby później go wyrzucić do kosza.
Ta ryba jest niesmaczna, tłusta i oścista.
Poza wąsatem wujkiem, który chyba tylko z poczucia obowiązku zje kawałek, nikt tego nie rusza.
Zobaczcie jakie to gigantyczne marnotrawstwo środków i zasobów, o męczeniy #ryby nawet nie wspominając.
Hodujemy to przez trzy lata tylko po to
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

6 sierpnia 2018, Bielsko-Biała, ul. Doliny Miętusiej na wysokości bloku nr 11, godz. 8.35 – Wypadek drogowy, potrącenie 87-kobiety. Piesza doznała obrażeń ciała, została odwieziona do szpitala. – W ciągu paru tygodni to już drugie potrącenie mojej mamy. Tu zdecydowanie by się przydał chodnik, zwłaszcza że tuż obok miejsca wypadku, w wieżowcu jest przedszkole, a kawałek dalej – szkoła. Dużo dzieci tu chodzi – powiedziała nam córka poszkodowanej kobiety. Więcej oraz foto:
grishko - 6 sierpnia 2018, Bielsko-Biała, ul. Doliny Miętusiej na wysokości bloku nr ...

źródło: comment_araSgnxPyjJLY7J0aw33BGAPpWSpjCKy.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Elveen: Moje pierwsze spotkanie z rodzicami na rauszu było właśnie po spożyciu takowego. Przyszedłem nad ranem do domu, obudziłem rodziców n------------m w drzwi, wręczyłem ojcu 10 zł i powiedziałem, że ma mnie zawieźć 10 km od domu na ognisko w lesie, bo była tam wtedy moja sympatia. Piękne czasy ;_;
  • Odpowiedz