@Adamerio: z GK może wyjść dość grube, bo muszą zmieścić się mocowania. Ja mam w salonie z jakiegoś tworzywa obrobione gładzią i pomalowane. Ładnie wygląda bo ma 3 cm grubości, natomiast majster się wściekał bo miał problem z położeniem tego. Finalnie zrobił ładnie
  • Odpowiedz
@Adamerio ja mam z takiego utwardzanego styropianu, który można malowac. Kleisz to normalnie na klej montażowy, akrylem uzupełniasz spoiny i malujesz tym samym co sufit i wychodzi super.
  • Odpowiedz
Mirabelki, Mirki, polecacie (lub odradzacie) konkretny karnisz? Potrzebuję zamontować pojedynczy w głównym pokoju. Pokój k 30m2. Okno plus balkon. Na początku zastanawiałam się nad sufitowymi, ale sama nie wiem już. Plus raczej z zabkami czy bez (do firanek z przelotkami). Wiem, że to głównie kwestia gustu, ale może kwestie praktyczne również się znajdą.
Nie jestem wielka fanka firanek, ale niestety w tym pokoju muszę mieć :/ im mniej problemu tym lepiej
#
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeżeli kółka to zwracaj uwagę, czy gładko się ślizgają. Najlepiej jak ta część co dotyka karnisza będzie jak najwęższa i z gładkiego plastiku. Mam od kowalskiego z casto, które są beznadziejne i drogie oraz takie dużo tańsze, też metalowe i suną gładko.
Moim skromnym zdaniem - jeżeli będziesz rzadko odsłaniać firanki to przelotki, jeżeli często, to żabki lub haczyki i kółka. Jeszcze zostaje kwestia czy chcesz marszczone czy nie.
Osobiście nie lubię
  • Odpowiedz