Pracowałem kiedyś w firmie IT (już nie istniejącej) do której wpłynęła aplikacja kandydatki na stanowisko Delphi Developera którą prezes od razu nazwał "modelka". Wiem to bo firma była malutka i pracowało w niej raptem kilka osób a samo biurko prezesa było ledwo kilka metrów dalej...

Dlaczego dostała taką ksywę? Otóż jej nadesłane CV składało się z dwóch stron: na pierwszej stronie było jej olbrzymie zdjęcie w bikini i nic więcej a na drugiej
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@luxkms78: to jednak nie takie janusze =)


@wkrk: No tak choć prezes sam się przyznał że ze wględu na oryginalność CV zaprasza ją na rozmowę żeby zobaczyć ją na własne oczy i że gdyby nie to - to nawet by jej nie zaprosił. ;)
  • Odpowiedz