Pracowałem kiedyś w firmie IT (już nie istniejącej) do której wpłynęła aplikacja kandydatki na stanowisko Delphi Developera którą prezes od razu nazwał "modelka". Wiem to bo firma była malutka i pracowało w niej raptem kilka osób a samo biurko prezesa było ledwo kilka metrów dalej...
Dlaczego dostała taką ksywę? Otóż jej nadesłane CV składało się z dwóch stron: na pierwszej stronie było jej olbrzymie zdjęcie w bikini i nic więcej a na drugiej właściwa zawartość...
Na rozmowę zaproszono ją tylko ze względu na to zdjęcie i z ciekawości (nie ja ją przesłuchiwałem).
Pracy mimo wszystko nie dostała...
Dlaczego dostała taką ksywę? Otóż jej nadesłane CV składało się z dwóch stron: na pierwszej stronie było jej olbrzymie zdjęcie w bikini i nic więcej a na drugiej właściwa zawartość...
Na rozmowę zaproszono ją tylko ze względu na to zdjęcie i z ciekawości (nie ja ją przesłuchiwałem).
Pracy mimo wszystko nie dostała...
#marta Manowska do kandydatek:
" No to na zakończenie możecie powiedzieć ostatnie słowo do rolnika"
#kandydatki: