W Osadze spędziłem tylko kilka godzin, ale był to bardzo miły czas. Dotonbori to pewnie najbardziej zatłoczona i turystyczna część miasta, ale jak ktoś lubi klimaty rodem z Ghost in the Shell lub Blade Runnera (tak, wiem - to bardziej Hong Kong) to koniecznie musi tam zajrzeć. Następnym razem muszę przejść się również w okolice Tsūtenkaku.

Spacer nad kanałem w letni wieczór jest bardzo przyjemny, może nie jest to morska bryza, ale
AvantaR - W Osadze spędziłem tylko kilka godzin, ale był to bardzo miły czas. Dotonbo...

źródło: comment_Dc2sHx7bORC9MAgZ63MoyIpq0QvmFkqq.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W ramach oczekiwań na ponowny wyjazd do Japonii będę wrzucał znowu co jakiś czas jakieś fotki z ostatniego pobytu.

Trzy powody dla których warto jechać do Hiroshimy.
1. A-Bomb Dome (原爆ドーム Genbaku Dōmu)
2. Okonomiyaki Hiroshima-style (w końcu tutaj powstało)
3. Klasyczne tramwaje poruszające się po ulicach ( ͡° ͜
AvantaR - W ramach oczekiwań na ponowny wyjazd do Japonii będę wrzucał znowu co jakiś...

źródło: comment_Ead1LdmJqYBh1j4WKGn61FnubNOmgA0v.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czołem pocztówkomaniacy!

W związku z nieśmiałymi ruchami pro-pocztówowymi na naszym portalu ze śmiesznymi obrazkami wraz z cumplami @TenNorbert oraz @AvantaR postanowiliśmy troszeczkę to sformalizować i powołać do życia elitarne stowarzyszenie o nazwie #wykopocztowka.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że początki będą trudne i może być różnie. Jesteśmy więc otwarci na wszelkie sugestie i chęci rozwoju
upiorny - Czołem pocztówkomaniacy!

W związku z nieśmiałymi ruchami pro-pocztówowym...

źródło: comment_tX2QkitpMGbqf9m5HwgcNY2PYUPzwqHa.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mroz3: Wiesz co, oglądałem różne przepisy i po prostu zrobiłem własną wariację. Bulion warzywno-grzybowy, z lekko przypaloną cebulką i czosnkiem i wodorostami wakame. Do tego pasta miso. Tofu podsmażone na patelni z sosem sojowym i odrobiną cukru trzcinowego. Jajka na półmiękko. Makaron jakiś pierwszy lepszy do dań chińskich. No i szczypior z cebuli dymki, który robił kawał roboty.
  • Odpowiedz
Salony gier w Japonii

Czasy się zmieniają, przeciętny komputer i konsola w domu ma praktycznie takie same lub większe możliwości niż automaty w salonach gier, mogło by się więcej wydawać, że przybytki te całkowicie odejdą w zapomnienie. W Japonii nadal jednak działają. Większość z nich podzielona jest tematycznie. Na parterze (czy też japońskim pierwszym piętrze) z reguły znajdziemy wszelkiego rodzaju UFO catchery, automaty Purikura i różne inne maszynerie uciech dla dziewczyn i kobiet. Tu także często znaleźć można Taiko no Tatsujin czy np. Mario Karta. Z reguły istnieje także osobne piętro dla bardziej hardcore'owych graczy. Tutaj z reguły królują bijatyki oraz gry wyglądające na strategię lub MOBA. Symbolem czasu jest fakt, że automaty są z reguły jednoosobowe a granie z innymi graczami odbywa się po sieci. Są też zakątki z grami muzycznymi (co ciekawe - DDR czy inne gry taneczne często są w innym miejscu niż gry muzyczne). Słynne automaty z wyścigami konnymi też są bardzo popularne. Prócz nich na specjalnie wydzielonym piętrze znaleźć można także inne bardziej "hazardowe" automaty. W niektórych salonach można palić (z reguły na piętrach bardziej "hazardowych" z automatami do wyścigów konnych).

Jak już wspomniałem - znakiem czasu jest fakt, że gry multi odbywają się po sieci. Na każdym automacie można się zalogować na swój profil, który zapewne przetrzymuje nasze wyniki, kolekcje kart (w grach karcianych), może save'y itd. No i właśnie - a propo gier karcianych. Istnieją również automaty, z którymi interakcja odbywa się między innymi za pomocą specjalnych kart kolekcjonerskich.

Ogólnie
AvantaR - Salony gier w Japonii

Czasy się zmieniają, przeciętny komputer i konsola...

źródło: comment_1vZt8PZxCaIsOwuJ4SrmCoDb2T7LQJ9w.jpg

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ueno Daibutsu

W jednym z popularniejszych parków w Tokio - parku Ueno znaleźć można statuę przedstawiającą ogromną twarz Buddy Siakjamuniego (Shaka Nyorai). Twarz ta jest w zasadzie tylko fragmentem oryginalnego posągu z brązu powstałego w 1931 roku. Przeżył kilka trzęsień ziemi i pożar. W trakcie trzęsienia z 1923 głowa oderwała się od tułowia, które zostało przetopione i wykorzystane w działaniach wojennych. Pozostałości posągu w postaci twarzy wróciły na swoje pierwotne miejsce w
AvantaR - Ueno Daibutsu

W jednym z popularniejszych parków w Tokio - parku Ueno zn...

źródło: comment_pk3ktGkj7rgu2hPjvhsd6opFiPsJZHIE.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tokyo Big Sight

Wielkie centrum wystawiennicze, otwarte w 1996. Kosztowało ponad 198 miliardów jenów.
Olbrzymia budowla, byłem tam na chwilę na konwencie mangowym (wyglądającym swoją drogą zupełnie inaczej niż w Polsce).

Trochę różnych fotek mam z ostatniego wyjazdu do Japonii. Wrzucać co jakiś czas z jakimś skromnym komentarzem?
AvantaR - Tokyo Big Sight

Wielkie centrum wystawiennicze, otwarte w 1996. Kosztowa...

źródło: comment_TFJ6GV27oLMTspViOlqL50QptKKf7viO.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Z jednym sie kontaktowałem co ma pokoje za ok 60k z wliczonymi opłatami i jakas znizke teraz maja ze jak przynajmniej 3 miesiące będę to pierwszy miesiac za połowę.
  • Odpowiedz
Małe podsumowanie co mi się podobało w Japonii, a co nie.

Będę tęsknił za:

1. Kulturą, uprzejmością i chęcią pomocy
2. Toaletami. I nie chodzi mi tu tylko o same klozety z podgrzewaną deską, bidetem i muzyczką. Chodzi mi przede wszystkim o wszędzie dostępne, bezpłatne (ok, na Fuji kosztowały 200 jenów) toalety, które w 98% były bardzo czyste, zawsze posiadały papier toaletowy, a często płyn do dezynfekcji deski. Trudno było wrócić do "cywilizacji", gdzie na dworcu kolejowym w Katowicach muszę zapłacić 2,5 pln żeby odcedzić kartofelki (dobrze, że w GK toaleta jest darmowa).
AvantaR - Małe podsumowanie co mi się podobało w Japonii, a co nie.

Będę tęsknił z...

źródło: comment_HszwPqT5ePdfK8UxBzh97orS2mtq5eVL.jpg

Pobierz
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Była też Osaka, kolej jadąca 300km/h totalnie zmienia wyobrażenie o przemieszczaniu się. Masz ochotę na piwko w mieście oddalonym o 400 kilometrów? Nie ma problemu - 1,5h i jesteś na miejscu :)

A sama Osaka bardzo fajna, takie trochę inne Tokio jeśli chodzi o dzielnice najbardziej rozrywkową. Przyjemnie, zdecydowanie przyjemniej niż w Kioto. #japonia #japoniaavantara #podroze
AvantaR - Była też Osaka, kolej jadąca 300km/h totalnie zmienia wyobrażenie o przemie...

źródło: comment_kez9nXGPaXQ3xFE0t2ZJCu6R8VHychBd.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AvantaR: Byłem w tej dzielnicy chyba z 4 razy. Gubiłem się za każdym razem. Zawsze szedłem z inną stronę niż chciałem.
A jak Ci się podobało w Osace?
Mi bardziej niż w Tokio, ale to przez to, że w Osaka jest mniej multikulturowa.
W Tokio najbardziej wkurzali mnie murzyni naganiacze.
  • Odpowiedz