Jak pracowałem w Hiszpanii na dyskotekach, to Holendrzy ładnie trollowali Niemców. Wiadomo, nie darzą się sympatią te dwie nacje, zresztą kto lubi Niemców?

Na tych dyskotekach na początku przychodziły zorganizowane grupy Holendrów - 1 godzina na jednej dyskotece, tak chodzili po 4-5imprezach i potem przychodzili z powrotem tam, gdzie im się najbardziej podobało. I kiedy tak przychodzili na tę dyskotekę, to organizatorzy zaczynali nucić tę melodię, którą teraz co chwilę nucą kibice