Wpis z mikrobloga

@collani Witam w klubie :D Lot 9h po kilku h snu, kilkanaście godzin na przesiadkę ze zwiedzaniem miasta, lot 5 h, oczekiwanie na lotnisku na ostatni, tym razem godzinny odcinek. Nie wspominając, ile w tym było czekania na odprawy i inne. Ale ja już po ;)