The main contribution of this work is the discovery and study of four performance bugs in the Linux scheduler. These bugs cause the scheduler to leave cores idle while runnable threads are waiting for their turn to run. Resulting performance degradations are in the range 13-24% for typical Linux workloads, and reach 138x in some corner cases.

http://www.ece.ubc.ca/~sasha/papers/eurosys16-final29.pdf
#gindenpoleca #programowanie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak samo jak w umowie o prace. W B2B jest nawet lepiej bo mam okresona kwote ile moge byc maksymalnie winny, w umowie o prace tego nie ma.


@Trytka: jest dokladnie odwrotnie. UoP masz zapisane, ze maksymalnie do wysokosci 3 pensji odpowiadasz.
  • Odpowiedz
@M4ks: Ogólnie to tego typu podejście wynika z faktu, że menadżerowie są oceniani za wyniki tu i teraz. Za dziesięć lat menadżer będzie kilka stopni wyżej, albo w ogóle w innej firmie, a spieprzonego kodu nikt nie przypisze gościowi, który dziesięć lat temu cisnął pracowników, by nie przejmowali się testami.
  • Odpowiedz
@Ginden: tak tylko napisałem, bo mało jest softu który się używa i który jest w OCamlu. Czy dobrze, czy źle? Chyba tylko Erlanga mi się gorzej czytało dotychczas ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@MacDada: Masz przecież.

because you don’t have systems in place to detect, prevent, and resolve problems they accidentally created.


PS. Nie ma testów, które wykryją każdy regres.
  • Odpowiedz
because you don’t have systems in place to detect


@Ginden: Czyli właśnie to powinno być pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić. I mieć nauczkę na przyszłość, żeby nowy kod bez testów się nie pojawiał.

Nie ma testów, które wykryją każdy regres


@Ginden: Ale większość typowych wykryją. I to chodzi. Testy nie mają zastąpić myślenia ;-)
  • Odpowiedz