Na Grenlandię powraca ciepły klimat, który w średniowieczu umożliwił wikingom kolonizacje wyspy. Żyjącym w izolacji i zależnym od importu mieszkańcom marzą się więc zielone pola i pastwiska. A także ropa z morskiego dna, która odsłoni topniejący lód. Polecam przeczytać do końca ;)