Kurasant 9 rund temu

- Co jest, Han? - spytał K9 swojego kumpla - Mordo, coś słabo wyglądasz ostatnio, dawaj, ja stawiam!
- N-n-nie, już nie mogę s-stary - odparł Han. Pilot Farciarza nie wyglądał najlepiej. Jego oczy były podkrążone, twarz blada a usta sine. Źle znosił ostatnie misje, które zlecała im klientela. K9 starał się wybierać jak najbardziej czyste fuchy, ale róznie bywało. Coś trzeba do baku zalać, a samą pizza człowiek nie wyżyje. Mateo próbował, ale jego serce coraz częściej dawało znać o swojej opini na ten temat.
- Serio musielismy tego gościa zabić? - spytał Han podpierając się o ściane baru - przecież chciał oddać ten głupi holopad z tymi niebieskimi porno...
- Byku, nie zauważyłeś, że wcześniej wcisnął przycisk "wyślij"? Mrs O. jasno określiła, co zrobić w takiej sytuacji... - mocno zareagował Kapitan
Gregua - Kurasant 9 rund temu

- Co jest, Han? - spytał K9 swojego kumpla - Mordo, ...

źródło: comment_15862031742xdjskngC0jL95zFqKFAWL.jpg

Pobierz
Wlasnie mija 19 dzien, a Ty już wiesz, że Galak Pizza wybije się sama, więc ich nie ścigasz i chodzisz głodny!

O dzwino nie bolało tak, jak się tego spodziewał Han. Adrenalina spowodowała, że wszelkie emocje ledwo przechodziły do głowy, niczym pasta o serwerowni o 17 na wykopie.
Spojrzał najpierw na siebie, a potem @profesjonalna_skarpeta oraz @Knyazev a. Pani Kanclerz miała dość luźną szyję, a Erk pluł krwią.
Plaża na której stali wydawała się bardzo przyjazna. Han lubił piasek. Był delikatny, nie drażnił jak Xidus. Nawet jak gdzies wszedł, to od razu wypadał.
Eryk zawołał Hana. Okazało się, że pod palmami stoi krata piwa. To nic że ciepłe i wygazowane. Dla Hana nawet lepiej, bo bolało go gardło. Eryk zaczął opowiadać kawał, o tym czym różni się kebab od pizzy, kiedy Kanclerz zawołała Pana Pilota, by do
Gregua - Wlasnie mija 19 dzien, a Ty już wiesz, że Galak Pizza wybije się sama, więc ...

źródło: comment_1584344863a5TS6tcDFnILxilpI5wGDy.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Wlasnie mija 18 dzien, a Ty zastanawiasz się co jeszcze znajdziesz pod postem Galak Pizzy i chodzisz głodny!

Latanie z Galakami było super: ciągle ciepłe jedzenie, kawały K9, granie w makao i pokazówki nowych mocy.
Ale Gąsior nie mógł wytrzymać jednego: ile można było gadać o pizzy? Jeszcze ha'vajskie...

#lacunafabularnie #lacunafabularniestarwars #lacunafabularnieczarnolisto #galakpizza
Gregua - Wlasnie mija 18 dzien, a Ty zastanawiasz się co jeszcze znajdziesz pod poste...

źródło: comment_1584305035vJJogV9NDprj2GfnkXBBe6.jpg

Pobierz
Wlasnie mija 17 dzien, a Ty zastanawiasz się co jeszcze znajdziesz pod postem Galak Pizzy i chodzisz głodny!

Han zaspany wszedł na swojego Holobooka. Yaaaw - ziewnął po czym pomysłał - ciekawe co tam nowego się działo w nocy.
Nagle spojrzał na dostępnych użytkowników: Zaarbald? Co on robi? Czyżby...?

Miecz świetlny wydawał się tego dnia dziwnie ciężki.
Gregua - Wlasnie mija 17 dzien, a Ty zastanawiasz się co jeszcze znajdziesz pod poste...

źródło: comment_1584179067X4BGFPbj9J1I6QDKrpdQF6.jpg

Pobierz
Wlasnie mija 16 dzien, a Ty masz mind-fuck przez Galak Pizzę i chodzisz głodny!

Oyage Parana wyszła z swojej kajuty. Powoli szła za mężczyzną, który był niczego nie świadomy. Był ubrany w strój pilota. Od reszty wyróżniał się czapką z daszkiem. Nagle nie wytrzymała i doskoczyła do niego. Złapała za rękę i pociagneła do pokoju. "Nigdy nie chciałam więcej, dopóki nie poznałam ciebie." wyszeptała Oyage.

Han nagle obudził się zlanym potem "Coś
Gregua - Wlasnie mija 16 dzien, a Ty masz mind-fuck przez Galak Pizzę i chodzisz głod...

źródło: comment_1584098609txAPGqPeqRrneVtEVSid9Q.jpg

Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
POWIĘKSZ SWÓJ POTENCJAŁ GOSPODARCZY JEDNYM PROSTYM TRIKIEM!!!


Um'Barra z niesmakiem skasował niechcianą wiadomość.

- Holospamerzy robią się coraz bardziej bezczelni...
  • Odpowiedz
Wlasnie mija 15 dzien, a Ty masz mind-fuck przez Galak Pizzę i chodzisz głodny!

Han siedział za sterami statku. Ostatnie zdarzenia działy się tak szybko, ze ledwo nadąża liczyć dni, które minęły od feralnej misji dla Senatu.
"Ciekawe, co by było, gdybyśmy wtedy zdecydowali się na normalna, najemniczą, uczciwą robotę. Jakies morderstwo czy bombardowanie, a nie zwiad." - pomyślał Han po czym sięgnął do kieszeni.
Tak, ten metalowy przyjaciel przyjemnie ciążył w kurtce. Włączył przycisk i zielone światło okryło cały kokpit, nie było już ciemności.
Han szybko wyłączył miecz i schował go do kieszeni. Powiedział tylko do siebie "Mistrzu Zaarbald, Ty już go nie potrzebujesz..."
Gregua - Wlasnie mija 15 dzien, a Ty masz mind-fuck przez Galak Pizzę i chodzisz głod...

źródło: comment_1584040139GqR5j23Q5mwQnSEtkfwUZU.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Poniedziałkowa konferencja prasowa o 15

Poniedziałek, godzina 14:47, Coruscant

Mateo nerwowo przełknął ślinę. Godzina którą wyznaczył na konferencję prasową w sprawie zajść na Skarpetonie nieubłaganie się zbliżała. Ostatnie dni były ciężkie, nie tylko dla rodzin poległych pilotów, nie tylko dla Mateo który musiał odpowiadać na niewygodne pytania zadawane przez innych senatorów, ale przede wszystkim dla mieszkańców Skarpetonu. Honorowy pogrzeb lotników który przyciągnął tłumy był iskrą na beczce prochu. Hałastra zaczęła skandować antyrepublikańskie hasła co spowodowało zdecydowaną reakcję sił porządkowych. Oficjalne dane mówiły o 15 zabitych, 142 rannych oraz 678 zatrzymanych demonstrantów. Fala negatywnych emocji przelewała się po całej planecie.

-
Wlasnie mija 14 dzien, a Ty wciąż wmawiasz sobie, że zniszczysz Galak Pizzę i chodzisz głodny!

Ucieczka z Skarpetonu nie była łatwa dla ekipy Galaka. Han ledwo wyciągnał statek z tej całej zawieruchy. Wciaż przed oczami miał szalejący ogień i wściekłe twarze jedi.
Tropili ich niczym łowca krwawiacą ofiarę. Czuł, że tego było powoli za dużo. Galak miał być dla niego czasem, kiedy w końcu poczuje wolność, a stres będzie związany co najwyzej z chęcią dostarczenia ciepłego placka.
Z tyłu wciąż słyszał jak Kapitan @Zeroskilla krzyczał do @Knyazev by pośpieszył się z pomocą dla Spocka. Jak mu mógł pomóc? Chłop ledwo przeżył atak tych predatorów. Mordercy, kaci, tyrani - wciaż kotłowały się myśli.
"Mam nadzieję, że @Patryk_z_lasu ma więcej szczęścia... niech go... uparty jak zawsze." - pomyślał Han, po czym spojrzał na mapę galaktyki. Wiedział, że mogą się teraz udać tylko w jedno miejsce. Tam gdzie nawet jedi, mogą co najwyżej jezdzić palcem po mapie, bo ich macki
Gregua - Wlasnie mija 14 dzien, a Ty wciąż wmawiasz sobie, że zniszczysz Galak Pizzę ...

źródło: comment_1583931730VpOuLLJam5a23DObfp6u1v.jpg

Pobierz
@Gregua:
- ... a on wtedy cały podrapany mówi "To mój Ewok i będę go ruchał kiedy chcę!".

Rubaszny żart opowiedziany przez Hana rozbrzmiewał echem po mesie statku. Mimo że Erk i Krwawy słyszeli go już setny raz to było coś w sposobie opowiadania Hana, że śmieszył ich tak samo jak za pierwszym razem. Kolejne niestworzone opowieści Hana i kolejne łyki ithoriańskiej mocnej poprawiły znaczne humor trójce najemników. Jednak tak samo od tysięcy lat jak galaktyka długa i szeroka, podczas każdej imprezy zakrapianej alkoholem wśród ludzi którzy walczyli wspólnie, nadchodził ten moment. Moment zadumy i melanholli.

- Ehhh szkoda że nie ma z nami Mateo - Erk obrócił się w stronę miejsca gdzie zwykle rozsiadał się jego przyjaciel - No, ale należało mu się. Niech mu się wiedzie.
Zeroskilla - @Gregua: 
- ... a on wtedy cały podrapany mówi "To mój Ewok i będę go r...

źródło: comment_1583834904HYKXsG1sQxFLl1to3pb1W0.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Życie i losy Mateo Walas'hka

Spytasz się jak idzie moje życie. Nie jest dobrze. Co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio. - pomyślał Mateo wyobrażając sobie rozmowę z wyimaginowanym nieznajomym.
T o c h y b a s u p e r ? - odpowiedział mu głos w głowie.
Oczywiście, że... nie.

Wieści
Matei123 - Życie i losy Mateo Walas'hka

Spytasz się jak idzie moje życie. Nie jest...

źródło: comment_1583753065940NU3WoG7wXhADe2HTLvD.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Morda Spock

Spock obserwował malejącą świątynię jedi w miarę jak od niej odlatywali transportowcem Galak Pizzy. Całe jego życie uległo zmianie. Wiedział ze nie ma już odwrotu, ale w końcu czuł się wolny. Tak - wolny, mimo tego że jeszcze przed chwilą z zimną krwią wypalił dziurę w głowie Mistrza Kaama.

Już nie należy do zakonu, nie musi sluchać ani wykonywać rozkazów. Nie jest marionetką. Jest wolny.

Spojrzał
gasior22 - Morda Spock

Spock obserwował malejącą świątynię jedi w miarę jak od nie...

źródło: comment_1583745320KWWt2t7D6MWAxHX05DdBRK.jpg

Pobierz
Han spojrzal na miecz od Gąsiora.
- w sumie fajna sprawa, zawsze to miałem na liście "to do" i...
WZIUYY Miecz nagle zabłysnął i o mało co nie wypalił dziury w stopie Hana
- ej @Patryk_z_lasu lepiej Ty to zabierz, młody

@lacuna
  • Odpowiedz
Wlasnie mija 10 dzien, a Ty nie wiesz, gdzie uciekła Galak Pizza i chodzisz głodny oraz #!$%@? na Spocka!

Han siedział leniwie przy komputerze pokładowym. Przy tej całej nowej technologii na statkostadzie nie trzeba było dużo robić, by bezpiecznie dolecieć do celu.
Nagle coś zablinkowało na galak-mailu.
- Hmmm. kapitanie ( @Zeroskilla ), to może Cię zainteresować! "Propozycja wspołpracy - pizza hav'ajska dla wszystkich, jak wybram wybory". To brzmi jak dobra oferta! A dalej... proszę spojrzeć na nadawcę...
Kapitanie, czy nie powinniśmy zmienić koordynacji na tą planetę? Myślę, że to w tym momencie najlepsza
Gregua - Wlasnie mija 10 dzien, a Ty nie wiesz, gdzie uciekła Galak Pizza i chodzisz ...

źródło: comment_1583576446fPQQjaAPByofP0qZGse4lL.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Wlasnie mija 6 dzien, a Galak Pizzy ogląda świat zza krat i chodzisz głodny!

Han wiedział, ze nie ma dużo czasu. Zaczął więc szybko pisać wiadomość:

"Drodzy Senatorzy, droga Rado Jedi

Sytuacja
Powinno się wybaczać swoim wrogom, ale nie wcześniej, nim zostaną uduszeni.
- Darth Flakonis, czasy starej Republiki

"Krwawy Dziewięć" przyglądał się pradawnemu cytatowi wyświetlonemu na swoim datapadzie i po chwili namysłu stwierdził że zgadza się z nim prawie całkowicie. Nieścisłość tkwiła w drugiej jego części. Jego zdaniem duszenie było staroswieckie, spopielanie - o tak, to było to co najlepiej do niego pasowało.

Przełączył kartę na wyświetlaczu i widok tego co zobaczył zaparł mu dech. Miotacz ognia Tasak-DX. Podwójne dysze. Specjalna mieszanka zapalająca. "PALI JAK ZŁY" - mówił napis reklamy wyświetlony na ekranie. Krwawy westchnął i dotknął wyświetlacza dłonią, przez chwilę poczuł się jak małe dziecko spoglądające przez sklepowa witrynę na wymarzoną zabawkę.
Zeroskilla - Powinno się wybaczać swoim wrogom, ale nie wcześniej, nim zostaną udusze...
  • Odpowiedz