Aktywne Wpisy
AtriumCarceri +14
#przegryw lat 17, jakas kolka cziperki, czerwiec to matka dupska nie truje o bude. A ty wlasnie swoim hordziakiem ladujesz w howling fjordzie zeppelinem, podjarany bo pierwszy raz wiadomo... prywacik bo bieda, ale wspomnienia bezcenne, ano i taka muza leci
to juz nie wruci
to juz nie wruci
ProstyHuop +1
#przegryw koledzy jakie macie plany na jutrzejszy dzień?
#lacunafabularniestarwars #lacunafabularnieczarnolisto #galakpizza
#juzzachwilelimbo
- ... a on wtedy cały podrapany mówi "To mój Ewok i będę go ruchał kiedy chcę!".
Rubaszny żart opowiedziany przez Hana rozbrzmiewał echem po mesie statku. Mimo że Erk i Krwawy słyszeli go już setny raz to było coś w sposobie opowiadania Hana, że śmieszył ich tak samo jak za pierwszym razem. Kolejne niestworzone opowieści Hana i kolejne łyki ithoriańskiej mocnej poprawiły znaczne humor trójce najemników. Jednak tak samo od tysięcy lat jak galaktyka długa i szeroka, podczas każdej imprezy zakrapianej alkoholem wśród ludzi którzy walczyli wspólnie, nadchodził ten moment. Moment zadumy i melanholli.
- Ehhh szkoda że nie ma z nami Mateo - Erk obrócił się w stronę miejsca gdzie zwykle rozsiadał się jego przyjaciel - No, ale należało mu się. Niech mu się wiedzie.
Ojciec: Nie będzie żadnego kosmity w domu
Ojciec po miesiącu:
Oj tak! Mateo to był wariat! Pamiętacie jak jebla uszczelka pod Hipernapedem i powiedział „nie ma opcji, ze tyle zapłacimy za naprawę” i wziął surowym ciastem załatał nieszczelne miejsca.
Fakt, potem prawdopodobnie przez to wylądowaliśmy w limbo, ale miał chłopak żarty hehe
@Matei123