Dziś w #gadzibastion więcej zdjęć, mniej treści.
Jak mówiłam - wyjazd do Czech po gady nie wypalił, więc łapię się innych rozwiązań. Na dniach kupuję 4 piękne, małe kameleonki. Odmiany barwnej Translucent Piebold. Właśnie ustalam szczegóły zapłaty, jutro robię przelew i czekam na pociąg ;)
W międzyczasie załatwiam też gekony orzęsione, mam na oku już kilka sztuk, jednak nie mają możliwości wystawienia faktur, więc zakupy stoją pod znakiem zapytania. W weekend giełda
Jak mówiłam - wyjazd do Czech po gady nie wypalił, więc łapię się innych rozwiązań. Na dniach kupuję 4 piękne, małe kameleonki. Odmiany barwnej Translucent Piebold. Właśnie ustalam szczegóły zapłaty, jutro robię przelew i czekam na pociąg ;)
W międzyczasie załatwiam też gekony orzęsione, mam na oku już kilka sztuk, jednak nie mają możliwości wystawienia faktur, więc zakupy stoją pod znakiem zapytania. W weekend giełda
Ale od początku... Wczoraj pojechałam do Poznania, na dzisiejszą giełdę. Okazała się giga niewypałem, było tam jedno wielkie G. Straciłam kupę kasy i czasu, a nic z tego nie mam. Dobra, dupa. Dziś o 20:36, jednym pociągiem, przyjechały do mnie 3 węże zbożowe z Krakowa i 4 kameleony jemeńskie z Zabrza. Przy rozpakowywaniu prawie się popłakałam, ale kogo to obchodzi ;D Warany były :D
Zacznę