@kapelusznikk: też miałem z tym problem ro któremu - jeździłem po miastach po różnych galeriach handlowych i albo rurki, albo jakieś wytarte jeansy, ja chciałem klasyczne zwykłe - nigdzie nie było. W końcu znalazłem w sklepie na wsi... normalnie parodia komedii.
  • Odpowiedz
@Dutch: nie no absolutnie wykonalne jest zrobić jeden dzień np. czynne od 6.00, a drugi czynne do 20.00 - tyle luda tam pracuje, że powinno się uzbierać kilkanaście osób do punktów obsługi mieszkańców.
  • Odpowiedz
@RageKage:

tyle luda tam pracuje, że powinno się uzbierać kilkanaście osób do punktów obsługi mieszkańców.


Powinno, ale zrozum, że żodyn (no, jedna osoba, jeśliby zatrudnili Dacza ;) nie będzie chciał wychodzić o tej 20.00.

Oczywiście mogliby to przeforsować siłą, ale tego nie zrobią ze względu na opór "środowiska".
  • Odpowiedz