Mam nadzieję, że to tak dla jaj... Dziś wędrowałam sobie po facebooku i doszłam na fanpage wielbicieli chińskich bajek i przebierania się za bohaterów tychże, a tam natknęłam się na TO. Przed państwem cosplay Kyuubey (cokolwiek to jest...), a przynajmniej coś co miało nim być.
haha XD. Znajomy przegryw wstawił na fb fotki z wycieczki do Kazimierza. Szczerzy zęby do aparatu jakby na karaibach był i na co drugiej fotce trzyma kartkę z napisem "Kocham Cię". Oczywiście na fotkach z kartką oznaczona jego dziewczyna, która baluje na orgazmusach.
Zresztą ta jego panna jeszcze lepsza jest. Siedzi w Irlandii i co chwila wstawia zdjęcia z arabami i jakimiś #!$%@?. Na niektórych widziałem nawet jak się lizała, ale szybko
"No więc siedzę po pracy w tym bistro na Piotrkowskiej i oddając się drobnym, kulinarnym luksusom w postaci tarty z kozim serem i rulonów z bakłażana, doświadczam zarazem jak stolik obok realizuje się klasyczny topos postnowoczesnego romantyzmu. Dwie koleżanki, z czego jedna trauma. Zaaranżowane przez smutniejszą z nich niezobowiązujące spotkanie nad quiche i lemoniadą, które raptem w połowie pęka i staje się radykalną sesją psychoterapeutyczną, spowiedzią. Popołudnie jest
Ktoś widział tę grupę na facebooku, gdzie setki życiowych przegrywów wylewa swoje żale, w dodatku popełniając gigantyczną ilość błędów ortograficznych? (większą nawet niż ja sam). Jeśli nie to polecam, przyjmują każdego jak leci, a można nieźle się ubawić :P
Całe życie byłeś gruby i postanowiłeś się odchudzić? Fajnie, sam swego czasu sporo straciłem na wadze. Zszedłeś z tych 140kg do 90kg? Super, tak trzymaj. Ale nie spamuj w związku z tym zdjęciami swoich włochatych stóp na wadze, a już na pewno - POD ŻADNYM POZOREM - NIE UMIESZCZAJ NA TABLICY SWOICH GOŁYCH FOT!!!
źródło: comment_bN8TjetazUQkmzKLy3FdvseHM3HI59FM.jpg
Pobierz