Kilka uwag po półfinale eSport F1 Codemasters w Londynie

brawa dla Patryka, po 1 średnio udanym wyscigu w drugim wytrzymał presję i wywalczył miejsce w pierwszej piątce generalki. Pare znajomków z AORa czepiało się o jego zbytnią pewnośc siebie ( co widać chociażby na załączonym filmiku @NeilF1 ) ale i tak zaprezentował się w Arenie o niebo lepiej niż większość racerów którzy wyglądali jakby dopiero co wyszli z piwnicy po 90 dniowym banie. W finale jest bez szans, ale czeka go wspianiała przygoda w Emiratach i z pewnością godnie nas tam i przede wszystkim siebie zareprezentuje.

7 na 8 dzisiejszych wyścigów wygrali przedstawiciele Xbox One co bardzo mnie cieszy bo jest dowodem na to, że Codemasters w wersji pecetowej daje po prostu handicap, stąd różnice okrążeń kwalifikacyjnych do turnieju pomiędzy nimi a konsolowcami ponad 3 sekundy. W równych szansach, na tych samym sprzęcie już nie było tak różowo i gwiazdorzy youtubea pokazali klasę ( ͡° ͜
Ci bardziej nadgorliwi, psycho fani rFactor, iRacing i innych podobnych wynalazków zwanych przez nich "symulatorami" dalej będą lamentować nad niedoróbkami występującymi w serii Codemasters w zakresie praw fizyki podczas gdy ci ostatni będą się komercjalizować i popularyzować ideę sim racingu stając się gwiazdami eSportu i zarabiając przy tym co raz większy hajs porównywalny z Lolem, CSem itp. Nie żebym coś miał do rFactora, ale chodzi tu o potencjał marketingowy produktu a tym
  • Odpowiedz
Ci bardziej nadgorliwi, psycho fani rFactor, iRacing i innych podobnych wynalazków zwanych przez nich "symulatorami" dalej będą lamentować nad niedoróbkami występującymi w serii Codemasters w zakresie praw fizyki podczas gdy ci ostatni będą się komercjalizować i popularyzować ideę sim racingu stając się gwiazdami eSportu i zarabiając przy tym co raz większy hajs porównywalny z Lolem, CSem itp. Nie żebym coś miał do rFactora, ale chodzi tu o potencjał marketingowy produktu a tym
  • Odpowiedz
@Frenzy_pl: Sorry, ale duuuużo wam brakuje do zachodniego poziomu komentowania. I nawet nie chodzi mi o Joe Millera [*] ale chociażby takiego głupiego Krepo czy Deficio, którzy są i tak z drugiej ligi. Przecież Veggie ma wadę wymowy, a i całe studio drętwe i niewczute. Dużo pracy przed wami.
  • Odpowiedz