97 376,54 - 5,53 - 5,97 - 8,75 - 5,66 - 6,82 - 6,57 - 3,28 - 7,31 - 11,30 - 7,34 - 3,44 - 9,08 = 97 295,49

Znowu zaległe biegi. :/ Biegałem nieregularnie i trochę się tego uzbierało :/

#elvenbiega

#
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

149 249,71 - 8,19 = 149 241,52

Cisnę dalej :) Dziś 4 dzień z rzędu. Kilometrów miało być 5-6, ale wyszło 8 bo mi się pomyliło i zamiast skręcić w pewnym miejscu w prawo, to pobiegłem na okrętkę... No i trasę w drugą stronę zrobiłem, co by se oszczędzić wspinaczki na starcie i górkę zostawić sobie na koniec, jak już będę rozgrzany. Koniec końców jeden pies - te kilkadziesiąt metrów w górę męczy
Elven - 149 249,71 - 8,19 = 149 241,52

Cisnę dalej :) Dziś 4 dzień z rzędu. Kilometr...

źródło: comment_QadvIcc1ujF53URXY3PJrG7RHRN03pye.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

149 543,64 - 8,02 = 149 535,62

Dopóty biegacz biega, dopóki mu się noga nie urwie :)
Jako, że nogi dalej w formie, dziś zrobiłem sobie bieg trzeci dzień z rzędu. Trasowo fristajl i podtrzymując tradycję wyciszonego Runkeepera. Nowa trasa miała jeszcze bardziej pod górkę na starcie i to na krótszym odcinku, więc początek masakra. Później już zdecydowanie lepiej i od pewnego momentu biegłem z bananem na twarzy ciesząc się na rekordowe tempo bo
Elven - 149 543,64 - 8,02 = 149 535,62

Dopóty biegacz biega, dopóki mu się noga nie ...

źródło: comment_Z1b7DiBmUoMLGNXUwVdWCte3C7lFHNjp.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

149 643,28 - 5,33 = 149 637,95

Jako, że wczorajszy bieg z wyciszonym Runkeeperem okazał się zaskakująco krótszy (byłem świadom, że będzie poniżej 15km, ale nie spodziewałem się, że będzie to aż prawie 2,5km mniej!), zostały w nogach rezerwy, które postanowiłem dziś spożytkować. Tym samym po raz pierwszy zaliczyłem bieg dzień po dniu - chociaż dziś to tylko skromne 5k tak na szybko :)

Znowu bez Runkeepera, bo zapomniałem włączyć :) Tym razem tempo
Elven - 149 643,28 - 5,33 = 149 637,95

Jako, że wczorajszy bieg z wyciszonym Runkeep...

źródło: comment_DcZTekTK3HVNpk4fzgPETg2RL0mkYeCB.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

151 082,22 - 7,29 = 151 074,93

Jak to mówią: raz nawozem, raz pod wozem :) Po powrocie z pracy czułem, że muszę się przewietrzyć... W planach miałem skromne 7km, żeby za dużo czasu nie tracić.

Po sobotniej masakrze na 15km, w której jak się okazało miałem drugi najgorszy czas w mojej niedługiej historii biegania, nogi od początku dawały lekko znać, że nie do końca jeszcze wypoczęły.

Po
Elven - 151 082,22 - 7,29 = 151 074,93

Jak to mówią: raz nawozem, raz pod wozem :) P...

źródło: comment_ZA5gv5maP7WmcFPa9HAUALjZZBTLZ7hf.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

152 540,43 - 11,62 = 152 528,81

Ciemno, mgliście i wilgotno - czyli wypas :) Mogłoby tylko nieco mniej wiać, ale i tak pod wiatr udało mi się ukręcić tempo 6:15 więc szczęśliwym. Jako, że dziś, nieco przypadkiem, wyszło poprawianie prędkości, to z dystansem nie szarżowałem.

https://runkeeper.com/user/gnutek/activity/682206877

#
Elven - 152 540,43 - 11,62 = 152 528,81

Ciemno, mgliście i wilgotno - czyli wypas :)...

źródło: comment_G8meK4SsAVGh1SFRQKk7luy5yA16rafb.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

153 689,68 - 11,71 = 153 677,97

Nie jest źle. Po "resecie" i dyszce trzy dni temu, biegło mi się dzisiaj świetnie i nawet rozważałem zrobienie mojej standardowej trasy 14,5 - 15 km, ale postanowiłem rozsądnie nie szarżować za bardzo i ściąć ostatnie 3 km :)

Z drugiej strony jednak spadek formy zdecydowanie odczuwalny, byłem na poziomie na którym mogłem walczyć o tempo 5:40, a dziś walczyłem o 6:40 :/ Mam nadzieję, że
Elven - 153 689,68 - 11,71 = 153 677,97

Nie jest źle. Po "resecie" i dyszce trzy dni...

źródło: comment_RMi63ePaAEGJgBtDETfLV0LK7KNR6Iai.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

154 220,89 - 10,50 = 154 210,39

Kolejne dwa tygodnie przerwy, ot tak dla pewności co by noga doszła do siebie... Pomijając jeden 5km bieg, wyszła 2 miesięczna przerwa po 4 miesiącach biegania i obawiam się sporego resetu formy :/ Dziś pyknąłem sobie dyszkę i mam nadzieję, że nie będę żałować.

#elvenbiega

#
Elven - 154 220,89 - 10,50 = 154 210,39

Kolejne dwa tygodnie przerwy, ot tak dla pew...

źródło: comment_LxSOwjpvYjYhOStmHMvX4JWxS0N5lBVA.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

158 387,06 - 5,01 = 158 382,05

Dystans: 5,01
Czas: 33,51
Tempo: 6,45

Powrót
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@enron: Eksperymentami? To przecie ponoć zdrowsze dla stawów i w ogóle... Jak już się nogi do końca ogarną, to będę próbował znowu, ale dorzucając sobie stopniowy dystans z bieganiem na palcach.
  • Odpowiedz
@enron: Eksperymentami? To przecie ponoć zdrowsze dla stawów i w ogóle... Jak już się nogi do końca ogarną, to będę próbował znowu, ale dorzucając sobie stopniowy dystans z bieganiem na palcach.


@Elven: pewnie po prostu źle się za to zabrałeś, po prostu zmieniając styl biegania podczas zwykłego treningu... To tak samo jak np. przejście na buty minimalne - trzeba to bardzo ostrożnie dawkować. Końvowy efekt świetny, za to
  • Odpowiedz
@dzyngiel: Jakieś linki można by poprosić? Wałek do masażu gdzieś mi się tam przewinął, ale nie bardzo miałbym gdzie to trzymać. Mówiąc o piłeczkach do tenisa mówimy o ziemnym czy stołowym? ;) Piłeczka może w 100% zastąpić wałek?
  • Odpowiedz