Na dziś: Heilung - Krigsgaldr z płyty Ofnir

Piękny, bardzo ciekawy utwór zespołu który określa swoją muzykę jako "rozszerzona historia wczesnego średniowiecza północnej Europy" - a w dużym skrócie jest to taka Wardruna na kwasie. Ewentualnie na tych grzybach co je berserkerowie brali przed walką.

#muzyka #folk #darkfolk #muzykaeksperymentalna

#
d.....i - Na dziś: Heilung - Krigsgaldr z płyty Ofnir

Piękny, bardzo ciekawy utwór...
Po długiej przerwie - powrót.

Na dziś: *KItaro* - Mysterious Encounter

Nie pamiętam kiedy pierwszy raz usłyszałem Kitaro, ale myślę że mogło to być w wakacje 1999 lub 2000 roku. W każdym razie - byłem już po kilku randkach z Dead Can Dance czy Arcaną. Płyta "The Light Of The Spirit" Kitaro ujęła mnie absolutnie wszystkim, z tytułem i okładką włącznie. Polecam posłuchać.

#
d.....i - Po długiej przerwie - powrót.

Na dziś: *KItaro* - Mysterious Encounter
...
  • Odpowiedz
Kolejny dzień, kolejny utwór.

Braku wpisów przez Covid-19 ciąg dalszy, straciłem kontrakt, przez co skupiałem się na znalezieniu nowego, co się na szczęście udało, a po drodze jeszcze trochę chorowałem (na szczęście nie na koronawirusa), co też nie zachęcało mnie do robienia wpisów.

Dziś utwór absolutnie wielki. Black Sabbath - Black Sabbath.
d.....i - Kolejny dzień, kolejny utwór.

Braku wpisów przez Covid-19 ciąg dalszy, s...
Kolejny dzień, kolejny utwór.

Dzisiaj pada na Primus- Wynona's Big Brown Beaver

Wróciłem po dłuższej przerwie spowodowanej COVIDem i problemami zdrowotnymi.
d.....i - Kolejny dzień, kolejny utwór.

Dzisiaj pada na Primus- Wynona's Big Brown...
Kolejny dzień, kolejny utwór.

Dzisiaj pada na Demilich- When the Sun Drank the Weight of Water z albumu Nespithe

Gdzieś od 6-7 roku życia do mniej-więcej 19-20, w zasadzie co roku, wyjeżdżałem z dziadkami do pewnego Domu Pracy Twórczej, zwykle na miesiąc albo i na dwa. Miałem tam zgraną ekipę, która przyjeżdżała co roku, mniej czy bardziej kompletna, w podobnych terminach. Poznałem tam kumpla, dzięki któremu poznałem ogrom zespołów, i wydałem grubą kasę na czyste kasety, na które potem przegrywaliśmy całymi dniami muzykę z jego kaset, i na odwrót. To były czasy.
d.....i - Kolejny dzień, kolejny utwór.

Dzisiaj pada na Demilich- When the Sun Dra...
  • Odpowiedz
Zainspirowany wpisami @cult_of_luna postanowilem również polecieć z tysiącem kawałków które miały największy wpływ na moje życie muzyczne, albo życie w ogóle.

Dzisiaj pada na Tiamat- "Whatever That Hurts" z albumu "Wildhoney"

Nie pamiętam kiedy trafiłem na Tiamat. Chyba pierwsza klasa liceum (jestem ostatnim rocznikiem przed wprowadzeniem gimnazjum), i zaczęło się od tego kawałka. Kiedy go usłyszałem to zostałem wyrwany z butów. I kocham go do dziś, tak jak i całe Wildhoney.
d.....i - Zainspirowany wpisami @cultofluna postanowilem również polecieć z tysiącem ...
  • Odpowiedz
Zainspirowany wpisami @cult_of_luna postanowilem również polecieć z tysiącem kawałków które miały największy wpływ na moje życie muzyczne, albo życie w ogóle.

Dzisiaj pada na Warface - "Supression of Heresy"

Dziś bez dłuższgo komentarza. Death metal jaki lubię. Surowy, bezkompromisowy, nie biorący zakładników. Do tego prześwietny perkusista. Szkoda że rozpadli się jak Michael Jackson.
d.....i - Zainspirowany wpisami @cultofluna postanowilem również polecieć z tysiącem ...
@dziki: zapomniałęm napisać że jest to pierwsza rzecz od Ciebie (na osiem xD) o której pierwsze słyszę. I że chciałem plusa z telefonu wczoraj w nocy, ale apka była #!$%@? a wykop był #!$%@? :)
  • Odpowiedz
Zainspirowany wpisami @cult_of_luna postanowilem również polecieć z tysiącem kawałków które miały największy wpływ na moje życie muzyczne, albo życie w ogóle.

Dzisiaj pada na The Gathering - "Saturnine"

Któraś z jesiennych nocy gdy byłem w trzeciej klasie liceum. Złamane serce, bo po 2 miesiącach podchodów w końcu zacząłem być w związku z pewną przepiękną rudzinką. Ale ona chyba nie była gotowa na bycie w związku, więc trwało to łącznie 2 tygodnie. Stwierdziła że "ona się chyba nie nadaje na dziewczynę". Nie, nie było bolca na boku. Po prostu nie pykło, jak to wiele związków jak człowiek jest w takim wieku. I wtedy znalazłem sobie inną rudzinkę. Anneke van Giersbergen, wokalistkę The Gathering. Oj jak ja za nią wtedy szalałem to głowa mała.
d.....i - Zainspirowany wpisami @cultofluna postanowilem również polecieć z tysiącem ...
Zainspirowany wpisami @cult_of_luna postanowilem również polecieć z tysiącem kawałków które miały największy wpływ na moje życie muzyczne, albo życie w ogóle.

Dzisiaj pada na Emperor - "Curse You All Men"

Cholera, znów wybieram pierwszy kawałek danego zespołu który usłyszałem. I wywrócił on mój metalowy świat. Ja, słuchający Theriona, Kata i Metalliki trafiam na Emperora. I doznaję szoku. To da się grać tak ekstremalnie? Da się tak drzeć twarzopaszczę? I zamiast mnie, początkującego kuca, to ekstremum odrzuciło, to przyciągnęło mnie z całą swoją siłą, i przez długie lata, w zasadzie do dziś, poszukuję ekstremów. W jedną, czy drugą stronę.
d.....i - Zainspirowany wpisami @cultofluna postanowilem również polecieć z tysiącem ...
Zainspirowany wpisami @cult_of_luna postanowilem również polecieć z tysiącem kawałków które miały największy wpływ na moje życie muzyczne, albo życie w ogóle.

Dzisiaj pada na Type'O'Negative - "Wolf Moon (Including Zoanthropic Paranoia)"

Dziś znów pierwszy kawałek danej kapeli który usłyszałem, było to około 2001 roku. Byłem już wtedy fanem doom metalu, ale ToN było dla mnie czymś zupełnie nowym. Bo to w zasadzie nie był typowy doom metal, ani typowy gothic doom metal. Było to Black Sabbath grające jam session z Beatlesami, przy czym oba zespoły były na kwasie i po porządnym blancie. Żadnego zespołu nigdy wcześniej, ani później nie pokochałem tak mocno. W planach miałem tatuaże z motywami Type'O'Negative, a na znajomość Type'O poderwałem moją pierwszą "poważną" dziewczynę, z którą oboje przeżyliśmy swój pierwszy raz. Mam nadzieję że Peter Steele pije sobie teraz wino z Lemmym Kilmisterem, Davidem Bowie, Ronnym Jamesem Dio, Hendrixem i Johnem Lennonem.
d.....i - Zainspirowany wpisami @cultofluna postanowilem również polecieć z tysiącem ...
Wybaczcie dwudniową absencję, grypsko mnie rozłożyło.

Zainspirowany wpisami @cult_of_luna postanowilem również polecieć z tysiącem kawałków które miały największy wpływ na moje życie muzyczne, albo życie w ogóle.

Dzisiaj pada na Iron Maiden - Prowler
d.....i - Wybaczcie dwudniową absencję, grypsko mnie rozłożyło.

Zainspirowany wpis...
Zainspirowany wpisami @cult_of_luna postanowilem również polecieć z tysiącem kawałków które miały największy wpływ na moje życie muzyczne, albo życie w ogóle.

Dzisiaj wlatuje kawałek od którego zaczęła się tak naprawdę moja muzyczna podróż w świat metalu, która trwa do dzisiaj. Obecnie do tej płyty wracam sobie raz do roku z ogromnego sentymentu jaki do niej mam, ponieważ o ile dziś uważam że Therion zaczął się na "Of Darkness..." a skończył na
d.....i - Zainspirowany wpisami @cultofluna postanowilem również polecieć z tysiącem ...
  • Odpowiedz
Zainspirowany wpisami @cult_of_luna postanowilem również polecieć z tysiącem kawałków które miały największy wpływ na moje życie muzyczne, albo życie w ogóle.

Zacznę od kawałka który około 2002 roku zredefiniował moje pojęcie Doom metalu, i skaziło mnie na zawsze muzyką Electric Wizard. Acz to wciąż nie był zespół który wciągnął mnie w stoner metal, ale o tym kiedy indziej...

#metal #doommetal #stonermetal #muzyka

#
d.....i - Zainspirowany wpisami @cultofluna postanowilem również polecieć z tysiącem ...