Dziś okrągła, 10. rocznica wypadku, w którym zginął Bronisław Geremek, jeden z ważniejszych polskich opozycjonistow w PRL i czołowy polityk lat 90. Tajemnicą poliszynela jest to, że do zdarzenia doszło, ponieważ Geremek w trakcie jazdy byl zaspokajany oralnie przez współpasazerkę...

Jak myślicie, czy w prawackich mediach wspomni się o okolicznościach jego śmierci? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Swoją drogą, to zastanawiające, że do dziś żadne (chociaż w miarę) poważne