Gdy byłem w Ługańsku i Doniecku kilka tygodni temu pytałem wiele razy różnych separatystów i protestantów czy się nie boją. Że przyjdzie ukraińska armia i zaczną naprawdę strzelać. Że ludzie zaczną ginąć i skończy się ta polityczna gra. Czy warto.

K---a. Dopuszczałem do siebie myśl, że ukraińskie wojsko może dojść do Doniecka i Ługańska. Wątpiłem ale nie wykluczałem. Ale nie myślałem, że 500m od miejsca gdzie rozbijałem namiot w Doniecku będą trwały
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nero12: A ja kiedyś sobie pomyślałem, co się stanie jak Ukraińcom w końcu znudzi się bycie pod butem Ruskich? I jak już będzie wojna z Ruskimi czy Polska pomagałaby? I w sumie się nie pomyliłem w swoich rozmyśleniach, że będzie ;] Dla nas zawsze jest lepiej jak Ruski są z dala od nas ;]
  • Odpowiedz
Dzisiaj rozmawiałem z gościem z #ukraina który pracuje dla najbogatszego Ukraińca we wschodnim rejonie #d----s. Ci nowy separatyści to prywatna armia która ma "bronić" wschodu przed wpływami Rosji (płacą im 2000euro m/c). On nie lubi Putina i ma problem. #ciekawostki
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bartpl: To coś Ci się chyba pomyliło.

Separatyści-ruscy

Nowi separatyści-ruscy ale już oddział specjalny Wostok

Czarne ludziki- to są właśnie Ci opłacani przez oligarchów, a przynajmniej znaczna część. Oni nie są separatystami.
  • Odpowiedz