#domjanusza

Czekam na mapki od geodety.
Z byłą już nieaktualne, teraz jest znowu obecną. Wszystko znowu jest super, seksy, dzieciak i w ogóle. Pół roku trwało, ale wypracowałem nową sytuację. Happy happy!
  • Odpowiedz
#domjanusza
Podczas bana wykonali mi w kartografii kopie mapy zasadniczej, teraz muszę nanieść na niej gdzie chcę skrzynkę z prądem i idę do taurona po prąd. Czekam też na mapkę od geodety, jak dostanę to (i teraz nie wiem): na zasadniczej mogę sam zaznaczyć to miejsce na prąd czy musi to zrobić jakiś architekt albo geodeta może albo ktoś? Pojęcia jeszcze nie mam. I adaptację na mapie od geodety czyli narysować mi
#domjanusza
Elo elo! Mam już umowę przedwstępną na ziemię, na fotce moje grunty, będę obszarnikiem o obszarze 866 metra kwadratowego. Czekam na znak od pani notariuszki kiedy skompletuje dokumenty i jadę z kasą podpisywać umowę przekazania mi własności czy jakoś tak się to fachowo zwie.
Z byłą ciężko, nie odbiera, nie odpisuje, na łeb jej siadło, myśli, że jak mnie będzie ignorowała to będzie jej lepiej. Na razie wstrzymałem alimenty bo mi
bij-dziada - #domjanusza
Elo elo! Mam już umowę przedwstępną na ziemię, na fotce moj...

źródło: comment_rUV1c5CTZM7dIKQYXQLlYrYeFJBl6z3u.jpg

Pobierz
#domjanusza Dzisiaj rano dziadek dzwonił, że na jutro na 8.45 u notariusza. Potem za dwie godziny zadzwonił, że awaria, że notariuszka dzwoniła i są różnice na planie geodezyjnym, brakuje dwóch metrów kwadratowych drogi więc nie przygotuje papierów bo się nie zgadza. Dziadek czeka na poprawiony plan od firmy geodezyjnej i ma znowu zadzwonic mi powiedziec kiedy podpisujemy umowę.
Ayahuascę wypiłem. Dziwne uczucie mnie złapało, pominę większość, skupię się na najciekawszym doznaniu. Poczułem
#domjanusza ok. byłem dziś, dałem tysiaka na geodetę dziadkowi, we wtorek ma zanieść papiery i moje dane do notariusza, podejść do wójta po koleżeńsku i załatwić szybko wszystkie papiery. Będę obszarnikiem (o obszarze 0.86 ara). Teraz dom jeszcze tam muszę skleić. Z byłymi jak w lunaparku, teraz przestanę telefony odbierać od przyszłego tygodnia od nich. Mieszkanie mam wynajęte do kwietnia do urodzin i opłacone, siłownię z basenem i sauną na kwartał wykupiłem
#domjanusza Dobra, ruszyło się. W między czasie obecnie była (może już na stałe była?) wykopała mnie z domu. Wynająłem sobie na spokoju coś. Dziesięć dni się uspokajałem, w końcu ruszyłem. Oglądałem dzisiaj ziemię, 60 pln za metr, 860 metrów, starczy mi, wyjdzie działka za ok. 52 tyś. (tyś! tyś!), udział w drodze, woda jest, prąd działka obok tysiak podłączenie się. Są wydane warunki zabudowy. Powiedziałem właścicielowi, że przez noc się zastanowię i
bij-dziada - #domjanusza Dobra, ruszyło się. W między czasie obecnie była (może już n...

źródło: comment_nLQprHq9qsVGunieueU7shdnz7aTC7YZ.jpg

Pobierz
#domjanusza

Jednak zrezygnowałem z tej działki 860 m, najbardziej mi się nie spodobała marża pośrednika- wyszło z podatkiem ponad sześć tysięcy, przy działce za sześćdziesiąt to daje ponad dziesięć procent dla typa za odebranie telefonu raz i umówienie się na miejscu na pokazanie. Sześć koła za nic?! Olałem sprawę ostatecznie, szukam dalej.
Z laską spoko w miarę, chyba.
  • Odpowiedz
#domjanusza Z dziewczyną pogodzony znowu, znowu dobrze. Ziemię już znalazłem chyba, oglądałem różne. Większe ale droższe, większe tańsze ale z linią wysokiego napięcia na granicy posesji, jedno przy torach się okazało. Same minusy. Teraz opcja 860 metrów, wyjdzie z opłatą agenta i z doprowadzeniem wody i kabla i gazu ok. 75 tyś. (Tyś! Tyś!). Czekam na jakieś znaki od właściciela teraz. Podzielił pole i porobił działki. Już dwóch się buduje. W sumie
  • Odpowiedz
#domjanusza

Znowu się poyebało, z laską już nie jestem raczej, teraz będę się wynosił od niej. Nie wiem co z rzeczami, zaczynam wyrzucać coraz więcej, coraz szybciej, jakby mi statek tonął. Po kilku dniach kłótni człowiek ma kołka w głowie...
  • Odpowiedz
#domjanusza

No i stało się, wczoraj zdałem klucze, podpisałem protokół przekazania, spisaliśmy stan liczników i gotowe. Jutro jade do spółdzielni rozliczyć się na kase do końca, coś tam mi zwrócą za czynsz do końca miesiąca i jakieś media może. I do US trzeci raz auto na siebie przerejestrować, dwa pierwsze razy nie wyszły. Raz mnie laska odwołała już z urzędu z fochem jakimś i musiałem wracać, drugi raz źle się przygotowałem papierkowo.
Aha, ostatecznie takie auto wyszło bo mi laska znowu numer zrobiła i zostawiła na noc z maluszkiem i gorączką 41 stopni zabierając auto, żeby się na imprezkę łatwo dostać. Rano w niedzielę się zirytowałem i jak małemu zbiłem gorączkę pojechaliśmy na giełdę samochodową z całą naszą gotówką 10 k i kupiłem avensis toyotę, 2000, D4D, 300k przebiegu, za pięć tyś. Usterki już wyszły, bak cieknie jak nalałem do pełna to litr od
  • Odpowiedz
#domjanusza

I gotowe, przeprowadzam się, na koncie 230 tyś. (tyś! tyś!), rzeczy spakowane, dziewczyna się poprawiła nieco, może damy radę. Syn lev. 1,5 szczęśliwy na kolanach siedzi i patrzy na ojca wyczyny internetowe, córa lev. 9 u drugiej matki teraz. Spokój. Auto kupione ma nieszczelny bak, ręczny nie za bardzo chodzi i tylne szyby nie kręcą się. Avensis toyota, rok 2000 d4d. Auto z możliwościami, 5 koła kosztowało mnie, teraz tylko porobić
#domjanusza

Sprzedane, kupione, daję sobie pięć dni na wyprowadzkę, z laską znowu awantury, jak ja u niej będę mieszkał nie wiem sam, boję sie tego. Czekam na przelew już tylko, ostatecznie większość mebli wyrzucam, w nowym domu będzie stylowo, nie przypadkowo (większość mebli mam ze śmietnika albo z tzw.wystawek z zachodu). Nie ma sensu kontenera wynajmować, nowy dom wymaga nowych wnętrz, dopasowanych do niego i mieszkańca/ów.
Auta wciąż nie mogę się zdecydować.
@nieswiszczuk_przeokropny: Dzięki! Tag trochę nudnawy ale może ktoś się będzie też chciał przeprowadzić z bloku do domku, zawsze łątwiej sprawdzić jak janusz się budował, realniej, niż jak na przykład ekspert budownictwa, którego ruchy trudno powtórzyć. Rozrusza się jak zacznę lepić cegły, może nawet kamerkę zamontuję.
  • Odpowiedz
#domjanusza
Kolejna odsłona.
Siostra się sama wymeldowała, porozumiałem się. Kupiec jest, 20k zaliczki wydane na zaległe opłaty i prezenty, w tym tygodniu mamy podpisać umowę. Młoda para kredyt dostała, byłem rano w spółdzielni po zaświadczenie o niezaleganiu, mają mi wydać w ciągu tygodnia. Jeszcze potrzebne mi konto bankowe, podjade do banku bo zapomniałem danych. I wymeldowanie się z mieszkania.
Już jestem częściowo spakowany, dużo rzeczy nie mam, mam meble których nie mam
  • Odpowiedz
#domjanusza
Kolejna odsłona: chcialem podziekowac za zyczenia wsparcia, niewiele ale jednak, normalne pozytywne "powodzenia!". Dla porównania dam cytat z zyczen mojego ojca, jak chcialem, zeby mi meble przetrzymal przez rok, poltora, zanjm sie pobuduje. Ma domek, cztery kondygnacje, duzy garaz, dobudowke, posesje. Mieszka sam. Dobra, dosc żali, czas na cytat: "Witaj.To jest niemożliwe ... ja nie wierzę ze kidykolwiek skończysz budowę..." W miejscach kropek zaslania sie corka z drugiego malzenstwa na ktora
  • Odpowiedz
#domjanusza

Elo siema, jade do urzedu wymeldowac byla siostre, zobaczymy jakie przeszkody mnie spotkaja jeszcze zanim zdobede kapitał. Biore synala 15k (to ciężar synala nie zarobki niestety) na ręce i idziemy na tramwaj, urząd miejski czeka na odważnych!